Trzy lata wojny. Ukraina walczy o przetrwanie dzięki wsparciu z Zachodu
Trzy lata od wybuchu pełnoskalowej wojny Rosji z Ukrainą, ukraińska gospodarka funkcjonuje głównie dzięki wsparciu zagranicznemu. Choć PKB rośnie, kraj boryka się z wyczerpaniem zasobów i presją na przeprowadzenie reform. Przyszłość Ukrainy zależy od dalszej pomocy i skutecznej odbudowy - podaje wnp.pl.
24 lutego mija trzecia rocznica rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Choć konflikt trwa od 2014 roku, to dopiero w 2022 r. wojna przybrała charakter ogólnokrajowy, a działania wojenne objęły całe terytorium kraju - przypomina wnp.pl. W efekcie ukraińska gospodarka weszła w tryb kryzysowy.
Jak zauważa Bożena Wróblewska, prezeska Centrum Promocji Krajowej Izby Gospodarczej (KIG), w pierwszym roku wojny gospodarka Ukrainy załamała się – PKB kraju spadło o niemal 30 proc. Firmy upadały, a infrastruktura była systematycznie niszczona przez działania wojenne.
Jednak w 2023 roku zaczęło się powolne ożywienie, ze wzrostem PKB na poziomie 5,3 proc. W 2024 roku wzrost spowolnił do 3,4 proc., głównie z powodu nasilonych ataków Rosjan, problemów z dostawami energii i słabszych zbiorów rolnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak dostarcza tajną broń Ukrainie "Wytrącamy element zaskoczenia" Rafał Modrzewski w Biznes Klasie
- Ukraina otrzymuje również pomoc od międzynarodowych organizacji, takich jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW), który od początku wojny wspiera Ukrainę finansowo, pomagając jej utrzymać stabilność gospodarczą. W marcu 2023 roku zatwierdził czteroletni program kredytowy o wartości 15,6 mld dolarów, z czego pierwsza transza wyniosła 2,7 mld dolarów. W grudniu 2023 roku Ukraina otrzymała kolejne 900 mln dolarów, a w marcu 2024 roku wypłacono następne 880 mln dolarów, zwiększając łączną kwotę wsparcia do 5,4 mld dolarów - mówi Bożena Wróblewska w rozmowie z wnp.pl.
Miliardowe wsparcie dla Ukrainy
Według Wróblewskiej ożywienie gospodarcze było możliwe dzięki odporności społeczeństwa, wsparciu międzynarodowemu i działaniom rządu w zakresie odbudowy infrastruktury. Od początku wojny Ukraina otrzymała około 267 mld euro pomocy, z czego prawie połowa została przeznaczona na wsparcie wojskowe, a reszta na pomoc finansową i humanitarną.
Stany Zjednoczone przekazały około 114 mld euro wsparcia, z czego 64 mld euro w formie pomocy wojskowej. Z kolei Unia Europejska przeznaczyła na pomoc dla Ukrainy 132 mld euro, z czego prawie połowa trafiła na cele militarne. Międzynarodowy Fundusz Walutowy wspiera Ukrainę programem kredytowym o wartości 15,6 mld dolarów, z którego do tej pory wypłacono 5,4 mld dolarów - czytamy.
Jednak eksperci ostrzegają, że pomoc finansowa nie może być jedynym fundamentem odbudowy ukraińskiej gospodarki. Pavlo Kukhta, były minister rozwoju gospodarczego Ukrainy, podkreśla, że kraj potrzebuje stabilnych podstaw gospodarczych i skutecznych reform strukturalnych.
Kukhta wskazuje również na różnice w funkcjonowaniu gospodarek Rosji i Ukrainy w warunkach wojny. Podczas gdy w Rosji mobilizacja społeczna sprzyja utrzymaniu reżimu, Ukraina – jako państwo demokratyczne – cierpi z powodu utraty zasobów i degradacji instytucji państwowych.
Rosja w wojnie na wyczerpanie działa zupełnie inaczej niż Ukraina. Wojenne zmobilizowanie społeczeństwa umożliwiło ustabilizowanie polityczne. Zwróćmy uwagę, że Związek Radziecki rozpadł się z powodu problemów społecznych w kraju, a nie z powodu wojny, która wzmacnia autorytarny reżim. Z kolei Ukraina, która jest państwem demokratycznym, ulega degradacji w ramach wojny, bo ta pozbawia ją zasobów - zauważa Pavlo Kukhta.
Ukraina bez szans w "wojnie na wyniszczenie"
W ocenie byłego ministra zawarcie porozumienia pokojowego mogłoby wzmocnić Ukrainę i osłabić Rosję, która mogłaby wówczas stanąć w obliczu wewnętrznych problemów gospodarczych, ukrywanych dotąd w cieniu działań wojennych.
Kukhta zwraca też uwagę na działania administracji Donalda Trumpa, która zwiększa presję na szybkie zakończenie wojny. Jego zdaniem, w przypadku długotrwałego konfliktu Ukraina nie ma szans na zwycięstwo z Rosją w wojnie na wyniszczenie.
W kwestii pomocy amerykańskiej w ramach US AID niewiele do tej pory się zmieniło. Administracja Donalda Trumpa jedyne, co zmieniła, to zwiększyła determinację USA do podpisania porozumienia pokojowego pomiędzy Kijowem a Moskwą. Uważam to za dobry ruch, bo w wojnie na wyniszczenie nasz kraj nie ma żadnych szans zwycięstwa z Rosją - mówi Pavlo Kukhta.