Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Brexit. Spotkanie rządu w wiejskiej rezydencji premier May

1
Podziel się:

Wszyscy członkowie jej gabinetu dostali już wcześniej zadanie przygotować prezentacje na temat zmian, jakie będzie oznaczał Brexit w ich resortach, z podkreśleniem pozytywów.

Brexit. Spotkanie rządu w wiejskiej rezydencji premier May
(AFP/EAST NEWS)

Brytyjska premier Theresa May zwołała nadzwyczajną sesję swego gabinetu poświęconą Brexitowi. Ministrowie spotkali się w jej wiejskiej rezydencji w Chequers, 60 kilometrów od Londynu, by przedstawić swoje przemyślenia na temat praktycznych aspektów opuszczenia Unii Europejskiej.

Naradę otworzyła szefowa rządu Theresa May. - Będziemy się zastanawiać nad następnymi krokami, jakie musimy podjąć, a także nad możliwościami, jakie się teraz przed nami otwierają w związku z wykuwaniem dla Wielkiej Brytanii nowej roli w świecie - powiedziała.

Wszyscy członkowie jej gabinetu dostali już wcześniej zadanie przygotować prezentacje na temat zmian, jakie będzie oznaczał Brexit w ich resortach, z podkreśleniem pozytywów. Sama premier powtórzyła raz jeszcze, że "Brexit znaczy Brexit", rozwiewając nadzieje tych, którzy chcieliby jeszcze zmodyfikować skutki czerwcowego referendum. - To oznacza, że nie będzie żadnego drugiego referendum, żadnej próby pozostania w Unii kuchennym wejściem.

Premier May nie ustępuje jednak również tym, którzy namawiają ją do jak najszybszego uruchomienia artykułu 50. Traktatu z Lizbony, określającego tryb opuszczenia Unii przez państwo członkowskie. Były konserwatywny minister Peter Lilley napiszał w "Daily Telegraph", że każdy tydzień zwłoki kosztuje Londyn prawie 200 milionów funtów, ale premier na pewno nie zamierza formalnie uruchomić Brexitu przed początkiem przyszłego roku.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(1)
GB
8 lat temu
Cały br...it był ustawiony elity UK i także NWO maja dość tego trupa EU .Jezeli uderzy następny kryzys a taki zapowiadają to moze to sie źle skończyć dla Europy .Tak wiec opuszczenie za wczasu i przestawienie sie naprzyklad rynki chińskie moze uchronić UK