Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Usługi medyczne w Europie potrafią słono kosztować. Zobacz jak nie płacić za nie będąc na wakacjach.

Podziel się:

Przygotowując się do zagranicznych wakacji myślimy nie tylko o kierunku, który wybierzemy, nie tylko o hotelu, w którym będziemy wypoczywać i nie tylko o widokach, które będziemy podziwiać. Każdy z nas myśli o nieprzyjemnych niespodziankach, które mogą nam się przytrafić. W tym o kłopotach ze zdrowiem. Jeśli podróżujemy po Unii Europejskiej, dobrze jest zadbać o Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego, ale dokument ten nie rozwiązuje wszystkich problemów.

Usługi medyczne w Europie potrafią słono kosztować. Zobacz jak nie płacić za nie będąc na wakacjach.
(Unsplash, sharon mccutcheon)

Karta EKUZ jest ważna, ale nie zapewni nam darmowego dostępu do wszystkich usług medycznych. Sprawi, że w danym kraju będziemy traktowani jak każdy jak ubezpieczony pacjent danej narodowości. W Hiszpanii jak Hiszpan, w Grecji jak Grek itd. Dobrze jest wiedzieć, że w różnych krajach dostęp do służby zdrowia wygląda różnie. W niektórych krajach trzeba płacić za poszczególne świadczenia. Strona ubea.pl podaje, że np. we Francji wizyta u lekarza pierwszego kontaktu czy dentysty kosztuje 23 euro, a u specjalisty 25 euro. Pełen koszt leczenia stomatologicznego turysta z Polski poniesie m.in. w Hiszpanii. W wielu krajach dostaniemy rachunek za każdy dzień pobytu w szpitalu. Poza tym będziemy musieli pokryć 100% kosztów transportu medycznego do Polski z m. in. Hiszpanii, Grecji, Malty, Portugalii czy Chorwacji. – Lista opłat za świadczenia medyczne jest znacznie dłuższa i inna dla każdego kraju, ale właśnie po to, by polski turysta nie musiał za to wszystko płacić warto kupić ubezpieczenie podróżne – mówi Maciej Krzysztoszek z LINK4. Polisa turystyczna LINK4 pokryje koszty związane z medycznymi, nieprzyjemnymi niespodziankami, które niestety mogą przytrafić się na urlopie. Bo przecież rękę czy nogę można złamać właściwie w każdych okolicznościach, a ząb może o sobie przypomnieć w najmniej pożądanym momencie. Polisa pomoże też w przypadku zdarzeń bardziej dramatycznych. Ubezpieczyciel pokryje koszty ewakuacji do bezpiecznego miejsca w przypadku powodzi, wybuchu wulkanu czy zamachu terrorystycznego. LINK4 ma też ofertę dla tych, którzy podczas wakacji lubią odpoczywać aktywnie, w tym miłośników sportów wysokiego ryzyka. – Warto podkreślić, że ubezpieczamy też sprzęt sportowy – dodaje Maciej Krzysztoszek.

Ostateczna cena polisy turystycznej LINK4 zależy od wielu czynników. Składają się na nią miejsce podróży, długość wyjazdu, zakres ubezpieczenia i suma ubezpieczenia. Koszt polisy, które będzie chronić jedną osobę dorosłą podczas tygodniowego wyjazdu do Grecji to 51,5 złotych (1). Taka sama polisa dla pięcioosobowej rodziny będzie łącznie kosztowała 194 złote (2). Na wszelkie pytania dotyczące ubezpieczenia turystycznego LINK4 odpowiedzą konsultanci dyżurujący pod numerem 22 444 44 44. Warto ich zapytać o rabaty np. dla rodzin posiadających kartę dużej rodziny. Polisę można kupić przez telefon, u agentów lub przez stronę internetową www.link4.pl . Uwaga, należy to zrobić najpóźniej jeden dzień przed wyjazdem. Na stronie LINK4 są też dostępne OWU.

(1) Składka dla 1 osoby wynosi 51,5 zł i została wyliczona przy następujących założeniach: Zakres terytorialny - Europa, okres ubezpieczenia – 7 dni

suma ubezpieczenia dla kosztów:

- leczenia i Assistance – 200 tys zł,
- OC w życiu prywatnym - 100 tys zł
- NNW – 50 tys zł

Zapoznaj się Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia na www.link4.pl

(2) Składka dla 5 osoby wynosi 194 zł i została wyliczona przy następujących założeniach: Zakres terytorialny - Europa, okres ubezpieczenia – 7 dni

suma ubezpieczenia dla:

- kosztów leczenia i Assistance – 200 tys zł,
- OC w życiu prywatnym 100 tys zł
- NNW – 50 tys zł

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Artykuł sponsorowany