W ARP zarabiał krocie. Teraz Wojciech Balczun stanie na czele MAP
Nowym ministrem aktywów państwowych po Borysie Budce i Jakubie Jaworskim został Wojciech Balczun. Dotychczas był szefem Agencji Rozwoju Przemysłu. Jak wynika z uchwały spółki, Balczun mógł liczyć na pokaźne wynagrodzenie.
Wojciech Balczun po rekonstrukcji rządu został nowym szefem MAP - poinformował w środę premier Donald Tusk.
Choć obecnie majątek Balczuna nie jest znany, to z uchwały Rady Nadzorczej Agencji Rozwoju Przemysłu z 2024 roku wynika, że prezes ARP mógł liczyć na 15-krotność wysokości przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. To oznacza, że nowy szef MAP mógł dotychczas zarabiać ok. 116 tys. zł miesięcznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Big techy okradają Polaków z ich pieniędzy". Ostre słowa ministra
Przypomnijmy, że Wojciech Balczun stał również na czele jednej z największych spółek kolejowych w Europie - Kolei Ukraińskich (2016-2017) - gdzie pełnił funkcję Prezesa Zarządu. Tam zarabiał wówczas 463 tys. hrywien, czyli ok. 16,5 tys. euro. To w przeliczeniu na złotówki daje wynagrodzenie rzędu 72 tys. zł.
Jako szef MAP nie będzie mógł jednak liczyć na tak pokaźne zarobki. Przypomnijmy, że według danych "DGP" wynagrodzenie ministra konstytucyjnego to 17,8 tys. zł brutto.
Rekonstrukcja rządu
W środę podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk poinformował o zmianach w rządzie po rekonstrukcji.
Przede wszystkim powstać mają dwa duże ministerstwa. Pierwsze ma zająć się sprawami związanymi z gospodarką i finansami. Drugie z kolei zajmie się energetyką.
Ponadto zmieni się kierownictwo Ministerstwa Aktywów Państwowych; dotychczasowy szef Jakub Jaworowski ma zostać zastąpiony przez Wojciecha Balczuna, który obecnie jest prezesem Agencji Rozwoju Przemysłu.
Jak powiedział premier, zadaniem nowego ministra ma nie być maksymalizacja zysków, a maksymalizacja "dobrostanu Polaków". Według Tuska Balczun dobrze rozumie, że państwo obecne jest w spółkach Skarbu Państwa nie po to, żeby jakieś partie tam "desygnowały" swoich kandydatów.