Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

10 zł za godzinę parkowania już możliwe. Prezydent podpisał ustawę, która daje gminom zielone światło

149
Podziel się:

Ustalenie śródmiejskiej strefy płatnego parkowania wymaga uprzedniego przeprowadzenia przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta "analizy rotacji parkujących pojazdów samochodowych" w planowanej strefie.

Podwyżki może wprowadzić nawet 39 miast w Polsce.
Podwyżki może wprowadzić nawet 39 miast w Polsce. (Jacek Bereźnicki)

Samorządy będą mogły ponad trzykrotnie podnieść cenę godziny postoju w centrach dużych miast i wprowadzić dużo wyższe kary za brak biletu parkingowego. Umożliwiającą to ustawę podpisał dzisiaj prezydent Andrzej Duda.

Znaczne podniesienie cen za parkowanie umożliwi samorządom nowelizacja ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym, czyli tzw. PPP. Zgodnie z nowymi przepisami, miasta powyżej 100 tysięcy mieszkańców będą mogły wprowadzić w ścisłych centrach tzw. śródmiejskie strefy płatnego parkowania.

Podwyżki może wprowadzić nawet 39 miast w Polsce. Samorządy tego nie muszą robić, ale trudno zakładać, że zrezygnują z możliwości pozyskania dodatkowych funduszy. Przychylne do pomysłu już nastawiony jest np. Sopot. Również władze Wrocławia jakiś czas temu informowały, że rozważają ewentualne wprowadzenie tzw. ekostref.

Zobacz także: Wideo: "Warszawa nie może być parkingiem dla Mazowsza"

O jakich pieniądzach mówimy? Zgodnie z ustawą, miasta będą mogły pobierać maksymalnie 0,45 proc. płacy minimalnej za pierwszą godzinę parkowania przez 7 dni w tygodniu. W 2018 roku byłoby to 9,45 zł.

Nowelizacja ustawy o drogach publicznych wprowadza możliwość pobierania opłat za postój pojazdów samochodowych w śródmiejskiej strefie płatnego parkowania. Strefa taka będzie mogła być ustanowiona przez radę gminy lub radę miasta "na obszarach zgrupowania intensywnej zabudowy funkcjonalnego śródmieścia" w mieście powyżej 100 tysięcy mieszkańców.

Ustalenie śródmiejskiej strefy płatnego parkowania wymaga uprzedniego przeprowadzenia przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta "analizy rotacji parkujących pojazdów samochodowych" w planowanej strefie.

Ustawa wprowadza regulację, iż wysokość opłaty ustalanej przez radę gminy lub miasta za pierwszą godzinę postoju nie może przekraczać w śródmiejskiej strefie płatnego parkowania 0,45 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę. Opłata dodatkowa za nieuiszczenie opłaty za postój pojazdów będzie wynosiła 10 proc. minimalnego wynagrodzenia.

65 proc. środków z opłat za parkowanie będzie musiało iść na rozwój infrastruktury dla pieszych i rowerzystów. Część środków trafi również na transport publiczny, czyli tramwaje, autobusy, trolejbusy oraz na rozwój terenów zielonych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(149)
Wl
6 lat temu
Nie myśli się o rozwiązaniu problemu wjazdu do miasta tylko się kasuje kasę. I wtedy po co rozwiązań jak nie Bedzie samochodów. Czy Pan prezydent podpisując ta ustawę myślał o swoich wyborach ? To jest największą łatwiznę. I co dalej?
wieslaw
6 lat temu
urzedasy normalka za darmo przykład Torun
yrt
6 lat temu
W Wenecji zapłaciłem 21 Euro za 4 godziny parkingu. A podobno Włochy to kraj nad przepaścią?
Krokodyl
6 lat temu
Opowiem Wam jak polscy patrioci ( bo za takich się wszyscy uważają) niszczą Polski handel i drobnych przedsiębiorców. Akcja toczy się w Szczecinie. W czasach "komuny" było w centrum kilka głównych ulic handlowych. Polscy radni zezwolili na wybudowanie w centrum miasta dwóch galerii handlowych. Ustanowili także w centrum Strefę Płatnego Parkowania. Efekt jest taki, że w co drugim lokalu handlowym w centrum widnieją banery " sprzedam" , "wydzierżawię". Centrum miasta zamiera. Jeśli jeszcze podniosą opłaty za parkowanie to będzie gwóźdź do trumny dla sklepów w centrum. Galerie ze swoimi bezpłatnymi parkingami ( do 1 godziny) będą bezkonkurencyjne.
wor
6 lat temu
[QUOTE] Przychylne do pomysłu już nastawiony jest np. Sopot. [/QUOTE] Z tego co jest napisane to dotyczy to miast o liczbie mieszkańców pow. 100 tys. Tak więc co ma do tego przychylność Sopotu i setek podobnych mu miasteczek?
...
Następna strona