Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś i Polska będą rozwijać transport i tranzyt

20
Podziel się:

Polska i Białoruś będą wspólnie pracowały na rzecz rozwoju infrastruktury transportowej. Rozmawiali dziś o tym w Mińsku ministrowie obu krajów zajmujący się transportem.

Białoruś i Polska będą rozwijać transport i tranzyt
(Bartosz Wawryszuk)

Białoruski minister Anatolij Siwak nazwał Polskę "głównym partnerem", jeśli chodzi o rozwój infrastruktury tranzytowej.

Minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk powiedział, że nasz kraj zamierza zainteresować Białoruś wykorzystaniem portu w Elblągu - po tym, jak zostanie zbudowany kanał przez Mierzeję Wiślaną. "To jest port szczególny dla Ukrainy i Białorusi. Ma swoją specyfikę niższych kosztów" - mówił minister Gróbarczyk.

Z kolei minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk, odpowiadając na pytanie Polskiego Radia o najbliższe inwestycje, zwrócił uwagę na plany Chin dotyczące stworzenia szlaku komunikacyjnego do Europy, którego integralną częścią ma być układ komunikacyjny Białorusi. Polska powinna więc planować rozbudowę sieci dróg pod kątem tego projektu.

"Dzisiaj, w dobie dynamicznego rozwoju relacji gospodarczych Chin i Europy, położenie Polski i Białorusi wręcz wymusza tę aktywność i współpracę oraz eliminowanie wszystkich przeszkód, które stoją na drodze rozwoju sieci transportowej" - mówił minister Adamczyk. Przypominał też, że od 15 lat Białorusi nie odwiedził polski minister odpowiedzialny za transport.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(20)
Karol
8 lat temu
A moze by tak przedluzyc A2 do granicy z Bialorusia a mniej gadac.
Paweł
8 lat temu
Oby tak dalej . Polska juz dawno powinna współpracowac z Białorusią.
niepokorny813
8 lat temu
To już Lukaszenka nie jest dyktatorem???czy to może początek rewolucji jak na Ukrainie?
rolkop
8 lat temu
To dobry impuls, aby tak dalej. Należy zwiększyc wspópracę z Białorusią.
włodek
8 lat temu
Super pomysł. Białoruś to kraj z dużym potencjalem i bardzo przyjazny Polsce. A Łukaszenka nie zjada dzieci na śniadanie, jak podają polskie media od 20 lat.