Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Ceny paliw w Polsce w końcu przestaną rosnąć? Prognozy ekspertów uspokajają

16
Podziel się:

Kolejny tydzień lutego upłynął pod znakiem podwyżek cen benzyn i oleju napędowego - ocenili w piątek analitycy paliwowi. Ale na tym - ich zdaniem - na razie się skończy. Raczej nie ma co się spodziewać kolejnych dużych skoków w górę. Na obniżkę cen też nie.

Ceny paliw w Polsce w końcu przestaną rosnąć? Prognozy ekspertów uspokajają
(Jacek Bereźnicki)

Kolejny tydzień lutego upłynął pod znakiem podwyżek cen benzyn i oleju napędowego - ocenili w piątek analitycy paliwowi. Ale na tym - ich zdaniem - na razie się skończy. Raczej nie ma co się spodziewać kolejnych dużych skoków w górę. O obniżce jednak też powinniśmy na razie zapomnieć.

"Za metr sześcienny benzyny 95-oktanowej obecnie trzeba zapłacić 3724 zł. W porównaniu z ubiegłym tygodniem paliwo to podrożało o 22 zł. Podrożały również mniej popularna benzyna 98 i diesel. Za 98 w hurcie trzeba zapłacić o 17 zł więcej, czyli 3931 zł za metr sześcienny. Najmniej podrożał diesel - o 10 zł - i kosztuje obecnie 3596 zł za metr sześcienny" - wskazali analitycy portalu e-petrol w komentarzu.

Analitycy przypominają, że ceny paliw rosną od dłuższego czasu. Jak wskazali, "w tym tygodniu średnie ceny paliw poszły w górę, wyjątek stanowi LPG, którego cena pozostała na poziomie sprzed tygodnia".

Eksperci dostrzegają jednak szansę na stabilizację cen. "Wydaje się, że w najbliższym czasie stabilizacja jest prawdopodobna, bowiem ceny surowca, nawet mimo ważnych danych podażowych, nie zmieniają się szczególnie dynamicznie" - napisali.

Także eksperci BM Reflex zauważają, że ceny na stacjach paliw powinny w najbliższym czasie pozostać bez większych zmian.

"Odnotowaliśmy wzrost średniego poziomu cen benzyn o 4 - 5 groszy na litrze, a oleju napędowego o 2 grosze na litrze. Za litr benzyny bezołowiowej 95 płacimy obecnie około 4,76 zł, benzyny bezołowiowej 98 - 5,05 zł, oleju napędowego - 4,63 zł, autogazu - 2,22 zł" - mówią eksperci.

Dodali, że po podwyżkach autogazu w ubiegłym tygodniu, teraz odnotowywane są delikatne obniżki. "W zależności od operatora zmiany w tym tygodniu sięgały od +1 do -4 groszy na litrze" - podkreślili analitycy.

Z danych BM Reflex wynika, że w mijającym tygodniu najniższe ceny benzyny bezołowiowej 95 i oleju napędowego były w woj. dolnośląskim, a najdroższe paliwa - w woj. opolskim. Najmniej za litr autogazu płacono w woj. śląski, a najwięcej ponownie w woj. opolskim.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(16)
czaj
7 lat temu
Mnie cena paliwa aż tak nie dotyczy teraz. Mam hybrydową Toyotę Prius kupioną w 2011 r. i oszczędzam - spalanie 3,5l-4l na 100km w mieście.
axn
7 lat temu
Jeżdżę aurisem w benzynie i jeszcze nie mogę narzekać na koszty paliwa, bo auto mało spala przy ekonomicznej jeździe. Uważam, że wkrótce będą chcieli zrazić ludzi do diesli cenami paliwa, z powodu smogu.
Sarmata
7 lat temu
To może eksperci poinformują naród ile w litrze paliwa jest akcyzy, olaty paliwowej, podatku drogowego. Ile Vat to wiemy. Moje informacje mówią, że państwao zdziera na każdym litrze prawie 2,65 żłotego. Noralnie paliwo powinno kosztować ok. 2,35żł. Takie mamy restrykcyjne państwao. Politykom cięgle mało.
Sarmata
7 lat temu
To może eksperci poinformują naród ile w litrze paliwa jest akcyzy, olaty paliwowej, podatku drogowego. Ile Vat to wiemy. Moje informacje mówią, że państwao zdziera na każdym litrze prawie 2,65 żłotego. Noralnie paliwo powinno kosztować ok. 2,35żł. Takie mamy restrykcyjne państwao. Politykom cięgle mało.
Pietrek
7 lat temu
a żadnego wpływu na mafię paliwową z Wł-awka analitycy ani ceny rynkowe ni mają. To po co wypisujecie te głupoty