Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

Zagraniczne interesy koncernów z USA zagrożone przez politykę Trumpa

6
Podziel się:

Trump ogłosił już wyrzucenie do kosza Transpacyficznej Umowy o Wolnym Handlu TPP i zapowiedział renegocjację traktatu NAFTA. Wielokrotnie mówił o powrocie do produkcji przemysłowej w kraju, a firmom inwestującym za granicą pogroził cłami zaporowymi.

Waszyngton, 24 stycznia 2017. Od lewej: prezes GM Mary Barra, Donald Trump i prezes FCA Sergio Mrachionne.
Waszyngton, 24 stycznia 2017. Od lewej: prezes GM Mary Barra, Donald Trump i prezes FCA Sergio Mrachionne. (PAP/EPA/SHAWN THEW)

Amerykańskie firmy, które prowadzą interesy za granicą, czeka niepewna przyszłość w związku z szykowanymi przez Donalda Trumpa radykalnymi zmianami amerykańskiej polityki handlowej. Ostry zwrot USA w kierunku protekcjonizmu będzie oznaczać poważne zmiany w dotychczasowej działalności wielu koncernów.

Trump ogłosił już odrzucenie Transpacyficznej Umowę o Wolnym Handlu (TPP)
i zapowiedział renegocjację traktatu NAFTA. Wielokrotnie mówił o powrocie do produkcji przemysłowej w kraju, a firmom inwestującym za granicą pogroził cłami zaporowymi.

W tej sytuacji wiele spółek musi przemyśleć swoją dotychczasową strategię. Jeszcze przed zaprzysiężeniem Trumpa Ford wycofał się z inwestycji w fabrykę samochodów w Meksyku - wystarczył tweet prezydenta-elekta z groźbą nałożenia na koncern karnego cła.

Wśród firm, które najmocniej może dotknąć polityka Trumpa jest także gigant odzieżowo-sportowy Nike, który produkuje za granicą, głównie w Wietnamie. Odrzucenie TPP, do którego należy Wietnam, oznacza definitywne pożegnanie koncernu z wizją obniżenia stawek importowych.

Amerykańska branża obuwnicza szacowała, że jej oszczędności dzięki TPP sięgną 450 mln dolarów rocznie. Poza Nike, najwięcej zyskałyby na tym takie spółki jak Target, Foot Locker czy Wal-Mart Stores.

Znacznie większe konsekwencje może mieć renegocjacja umowy NAFTA, szczególnie dla przemysłu samochodowego. Jak podaje Bloomberg, w 2015 r. wartość importu samochodów do USA z Kanady i Meksyku wyniosła 80 mld dol., a kolejne 68 mld dol. przypadło na import części.

wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
hy
7 lat temu
A co powie Ford jak pół świata wprowadzi zaporowe cła na amerykańskie samochody?
yh
7 lat temu
wirtualne brednie c.d.
Eryk
7 lat temu
Kto policzył te kwoty i na jakim i kalkulatorku? Czy dbanie o własny przemysł jest oznaką głupoty, czy raczej rozsądku?
Anna
7 lat temu
Nie wygladaja swiat czy o czlowieku
Jaki problem
7 lat temu
To dla polski -żaden problem , polskie concerny jak goodyeary, general motorsy, I inne Mc donaldy ,i inne ,to wspaniałe polskie ,trump może im podskoczyc