Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Monika Szafrańska
|

Coraz więcej Polaków emigruje za granicę. Prezes PSL: mamy program, który pomoże iich zatrzymać

128
Podziel się:

- Mamy program, który pomoże zatrzymać Polaków emigrujących głównie z terenów lokalnych - zapewnił w środę w Kielcach prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Według niego te propozycje potwierdzają, że jego ugrupowanie nie jest "totalną opozycją".

Szef PSL wskazuje, że większość osób wyjeżdza ze wschodniej Polski
Szef PSL wskazuje, że większość osób wyjeżdza ze wschodniej Polski (Money.pl)

- Mamy program, który pomoże zatrzymać Polaków emigrujących głównie z terenów lokalnych - zapewnił w środę w Kielcach prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. M.in. proponuje działki budowlane za 1 zł wraz z projektem energooszczędnego domu.

Prezes PSL nawiązał podczas konferencji do ostatniego raportu Głównego Urzędu Statystycznego, z którego wynika, że w 2016 r. na emigracji przebywało ponad 2,5 mln Polaków. Dane te Kosiniak-Kamysz nazwał "niepokojącymi", tłumacząc, że liczba osób emigrujących z Polski w ubiegłym roku była wyższa niż w ostatnich latach rządów PO-PSL.

- Nie sprawdziły się obietnice rządu, że Polacy będą wracać. Widać, że te zachęty nie działają - powiedział polityk. - Nie spełniła się przedwyborcza zapowiedź premier Beaty Szydło, że jeżeli zostanie szefową rządu, to pielęgniarki będą wracać do Polski - dodał.

Zobacz także: Emigracja wciąż rośnie. Ponad 2,5 mln Polaków za granicą

Prezes PSL zwrócił uwagę, że głównym powodem wyjazdu Polaków za granicę są czynniki ekonomiczne, "brak wspólnoty, co nastąpiło w ostatnich dwóch latach oraz trwająca barbarzyńska wojna pomiędzy PiS i PO".

- My nie jesteśmy totalną opozycją. Jesteśmy konstruktywni, więc też chcemy przedstawić kilka propozycji dla młodych, które przyjęliśmy na kongresie PSL - powiedział Kosiniak-Kamysz.

Ziemia dla młodych, projekt domu gratis

Odniósł się także do rządowego projektu Rodzina 500+ oceniając, że nie da się budować polityki społecznej tylko i wyłącznie na jednym programie. - Proponujemy ziemię za złotówkę - działki dla osób młodych z zasobów nieruchomości rolnych Skarbu Państwa. Do tego myślę, że samorządowcy dorzuciliby projekt energooszczędnego domu i mielibyśmy cały pakiet startowy dla młodych - mówił szef PSL. Podkreślił, że jest to sztandarowa propozycja jego partii.

Kosiniak-Kamysz zaproponował też usprawnienie programu 500+. - Po pierwsze chodzi o wprowadzenie zasady złotówka za złotówkę. Bo nie może być tak, że osoba zarabiająca 20 tys. zł pobiera 500 zł, a matka samotnie wychowująca dziecko, zarabiająca 2 tys. zł nie dostaje takiego świadczenia i jest dzisiaj najbardziej wykluczona ze wszystkich rodzajów wsparcia w polityce rodzinnej - zauważył polityk.

- Kolejna propozycja to "godzina dla rodziny", czyli ustawa, którą złożyliśmy w Sejmie, ale niestety została odrzucona. Chcemy, aby osoby wychowujące dzieci, ze względu na to, że muszą je zawieść do szkoły czy przedszkola, miały siedmiogodzinny czas pracy - powiedział prezes PSL. Podkreślił, że "jest to bardzo dobrze odebrany projekt, który byłby mocną zachętą dla wszystkich, którzy chcą mieć dzieci i przebywać w Polsce".

Dotacje na otwarcie działalności gospodarczej

Innym pomysłem ludowców jest wsparcie działalności gospodarczej dla młodych firm. - Chcemy, żeby podatki i składki płaciły one dopiero, gdy zaczną zarabiać pieniądze, a nie już przy rejestracji. W pierwszym miesiącu nikt nie zarobi na swojej działalności gospodarczej, bo czasami zarabia się dopiero po roku - zaznaczył Kosiniak-Kamysz. Podkreślił, że dotacja na otwarcie działalności gospodarczej, która obecnie wynosi 20 tys. zł, powinna wzrosnąć do 50 tys. zł.

Według prezesa PSL bardzo ważny jest także rozwój środków europejskich i ich wykorzystanie w obecnej perspektywie. Podkreślił, że jeszcze bardziej trzeba się skupić na obsłudze inwestora, który chce rozpocząć działalność i ma pomysł innowacyjny.

- To jest nasz program dla młodych, żeby nie wyjeżdżali, a wyjazdy są głównie nie z Warszawy tylko z Polski lokalnej - z województwa świętokrzyskiego, podkarpackiego, lubelskiego. Tu musimy zainwestować - powiedział Kosiniak-Kamysz.

autor: Piotr Grabski, PAP

wiadomości
gospodarka
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(128)
WYRÓŻNIONE
jiko
8 lat temu
A z czego ci młodzi zbudują. 50 latkowie mają 50.000 zł i zaczynają budowy i już na zadaszeniu stanu surowego łamią sobie zęby i idą w kredyt. A o wykończeniu nawet nie ma mowy bo 200 - 300 tys. to abstrakcja odłożyć z tych pensji poniżej zachodniego socjalu. Mam dom bez kredytu i zara mi prąd odłączą bo nie mam na rachunki. Sam dojazd do pracy i oc za 20 letniego wraka pochłani mi 70 % pensji.
marcus49
8 lat temu
JAK TO ŁATWO ROZDAJE SIE NIE SWOJE A MOŻE PAN KOSINIAK MA WŁĄSNĄ ZIEMIĘ DO ROZDANIA PO 1 ZŁ ZA DZIAŁKĘ BUDOWLANĘ CHĘTNIE KUPIĘ FAŁSZYWY POPULISTA ZAWSZE GOTOWI DO KOALICJI BYLE PRZY KORYCIE TYM PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY
ewa
8 lat temu
miałeś koles 8 lat dlaczego tego nie zrobiłeś wiec sie nie osmieszaj
...
Następna strona