Białoruś wprowadza nowe regulacje bankowe. Zgodnie z dekretem prezydenta Aleksandra Łukaszenki, wkłady pieniężne Białorusinów zostaną podzielone na dwa rodzaje: niewypłacalne i wypłacalne na życzenie.
Niewypłacalnych - z pewnymi wyjątkami losowymi - nie będzie można wycofać przed upływem terminu zawarcia umowy. Będą to lokaty wysoko oprocentowane - w granicach 25-30 procent. Natomiast te, które można będzie wycofać z banku na życzenie klienta, będą miały niższe oprocentowanie: 20-25 procent.
Ponadto wkłady krótkoterminowe zostaną obłożone 13- procentowym podatkiem dochodowym. - Celem tego dekretu jest stymulowanie długoterminowych wkładów osób fizycznych - powiedział Taras Nadolny, wiceprezes Banku Narodowego Białorusi.
Obecnie na Białorusi 80 procent lokat bankowych to wkłady zawarte na okres do roku. Białorusini obawiając się kolejnej dewaluacji rubla, wolą trzymać pieniądze na wkładach krótkoterminowych. Dzięki temu w dowolnym momencie mieli możliwość wymiany ojczystej waluty na dolary czy euro. Inflacja w ubiegłym roku wyniosła około 16 procent., a do września tego tego- 9,2 procent.