Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Hubert : Orzechowski
|

Rząd bierze się za mieszkania. Na razie powołuje nowe ciało

114
Podziel się:

Premier Mateusz Morawiecki powołał Radę Mieszkalnictwa. Ma ona nadać dynamikę rządowemu programowi mieszkaniowemu.

Mieszkanie Plus już na starcie dostaje zadyszki
Mieszkanie Plus już na starcie dostaje zadyszki

W skład Rady wejdzie sam premier oraz sześciu członków jego gabinetu: Jerzy Kwieciński, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, minister finansów Teresa Czerwińska, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, minister rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel oraz minister środowiska Henryk Kowalczyk.

Oprócz nich w Radzie zasiadają także prezes Rządowego Centrum Legislacji Joanna Rusiniak i prezes BGK Nieruchomości Mirosław Barszcz.

Rada ma zadbać o to, żeby państwowe inwestycje mieszkaniowe miały najwyższy priorytet. Przede wszystkim chodzi tu o program Mieszkanie Plus, który miał być jednym ze sztandarowych projektów rządu PiS, ale jego realizacja idzie na razie mozolnie.

Zobacz także: Przełomowy moment. Za mieszkanie zapłacimy nawet 10 proc. więcej

Mieszkanie+ sześć tysięcy

Mieszkanie+ jest pod pieczą Krajowego Zasobu Nieruchomości oraz BGK Nieruchomości. Na razie podpisano umowy na budowę ok. 6 tys. mieszkań. Powstaną one m.in. w Gdyni, Warszawie czy Katowicach.

Wejście rządu na rynek mieszkaniowy ma zwiększyć dostępność lokali, także dla osób z mniej zasobnym portfelem. Pierwsi lokatorzy mają wprowadzić się do mieszkań w pierwszym kwartale tego roku. Wtedy zostanie ukończona budowa budynków w Jarocinie oraz Białej Podlaskiej.

wiadomości
gospodarka
KOMENTARZE
(114)
WYRÓŻNIONE
Serekterek
7 lat temu
Ile.będzie zarabiał prezes nowej rady.Kolejny stołek dla kolejnego Misiewiczów.
ff
7 lat temu
zawsze zaczynają od powołania armii nierobów
mmm
7 lat temu
no i kilkadziesiąt nowych stołków dobrze płatnych dla PiS. w radzie będzie 6 osób, ale w urzędzie obsługującym co najmniej kilkadziesiąt. pisowski standard mnożenia pijawek (pisawek?) na krwawicy podatników.
...
Następna strona