Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Narodowa Rada Rozwoju powołana przez prezydenta. Oto lista ekspertów

0
Podziel się:

Ryszard Bugaj, prof. Witold Orłowski, prof. Stanisław Gomułka, prof. Witold Modzelewski, prof. Elżbieta Mączyńska, Roman Kluska - to tylko część z osób, które uczestniczą w nowym przedsięwzięciu prezydenta.

Narodowa Rada Rozwoju powołana przez prezydenta. Oto lista ekspertów
(PAP/Jacek Turczyk)

Chciałbym, abyśmy przygotowali dalekosiężny plan naprawy i rozwoju Polski - powiedział prezydent Andrzej Duda, wręczając w piątek akty nominacji członkom Narodowej Rady Rozwoju. W skład Rady wchodzi 87 osób, ekspertów z różnych dziedzin.

- Wszyscy, jak tutaj żeście się zebrali, jesteście ekspertami, ale też trzeba powiedzieć jedno - macie bardzo różne poglądy - podkreślił Andrzej Duda, nawiązując do słów marszałka Józefa Piłsudskiego.

Prezydent dziękował za przyjęcie zaproszenia do pracy w Narodowej Radzie Rozwoju, szczególnie osobom, które reprezentują inny od jego własnego punkt widzenia. Jak mówił, nie byłoby dyskusji, nie byłoby poważnej, mądrej debaty, gdyby brały w niej udział tylko osoby zgadzające się ze sobą. - W ten sposób nie rozwija się nauka, jeśli wszyscy się ze sobą zgadzają, wtedy praca nie ma sensu nad strategiami rozwojowymi, gdzie spojrzeń powinno być wiele, by przedyskutować wszystkie za i przeciw - w atmosferze szacunku, kultury debaty i merytorycznego sporu - mówił Duda.

W skład Rady wchodzą m.in.: dr hab. Ryszard Bugaj, prof. Witold Orłowski, prof. Stanisław Gomułka, prof. Witold Modzelewski, prof. Elżbieta Mączyńska, Marek Balicki, prof. Adam D. Rotfeld, prof. Zyta Gilowska, gen. Edward Pietrzyk, przedsiębiorcy: Roman Kluska i prof. Janusz Filipiak - informuje na swej stronie Kancelaria Prezydenta. W Radzie znaleźli się także m.in. Czesław Bielecki, ks. prof. Paweł Bortkiewicz, dr Barbara Fedyszak-Radziejowska, prof. Antoni Kamiński, prof. Elżbieta Kryńska, Bronisław Wildstein. Nie wszyscy byli obecni w piątek na wręczaniu aktów powołania do Rady.

NRR składa się z 10 sekcji: gospodarka, praca, przedsiębiorczość - koordynatorem tej sekcji został prof. Maciej Chorowski; ochrona zdrowia - dr Leszek Borkowski; wieś, rolnictwo - dr Barbara Fedyszak-Radziejowska; samorząd, polityka spójności - dr Jerzy Kwieciński; kultura, tożsamość narodowa, polityka historyczna - prof. Andrzej Nowak; bezpieczeństwo, obronność - dr hab. Przemysław Żurawski vel Grajewski; polityka zagraniczna - prof. Andrzej Przyłębski; nauka, innowacje - prof. Artur Świergiel; edukacja, młode pokolenie, sport - dr hab. Andrzej Waśko; polityka społeczna, rodzina - dr hab. Marek Rymsza.

Co uradzi Rada

Prezydent wyraził nadzieję, że prace Narodowej Rady Rozwoju w każdej z dziedzin zakończą się sukcesem. - Chciałbym, byśmy przygotowali dalekosiężny plan naprawy i rozwoju RP. Mnie się marzy polskie państwo silne. Wierzę w to, że dzięki eksperckiemu wsparciu, współpracy z rządem i parlamentem będzie to możliwe, by taką Polskę osiągnąć. To był cel, dla którego startowałem w wyborach prezydenckich i to cel mojego działania jako prezydenta - podkreślił Andrzej Duda.

Nie wykluczył, że skład NRR będzie jeszcze poszerzony. - Rada nie ma dla mnie charakteru zamkniętego. Nie chciałbym, aby była strukturą sztywną i pod względem merytorycznym i personalnym. Chciałbym, aby się rozszerzała. Mam nadzieję, że będą przychodzili do niej dalsi eksperci - dodał.

Prezydent powiedział, że potrzebuje ekspertów, fachowców, których "opinii będzie wysłuchiwał, ekspertyz będzie słuchał i rozważał, które rozwiązania już na własną odpowiedzialność będzie wdrażał, z którymi będzie dyskutował".

Podkreślił, że cieszy się, iż zaproszenie przyjęli ludzie, którzy czują się odpowiedzialni za polskie państwo. - Którzy czują się odpowiedzialni także w tym znaczeniu, że chcieliby, żeby ono było lepsze, silniejsze, sprawniejsze, żeby było bardziej przyjazne dla naszych rodaków, dla obywateli. By można było w polskim państwie łatwiej osiągnąć osobisty sukces, żeby nie trzeba było szukać alternatywy poza granicami - powiedział Andrzej Duda.

Zaznaczył, że praca do wykonania jest ogromna. - Chciałbym, aby Narodowa Rada Rozwoju była ciałem ekspercko-doradczym, ale także takim, które będzie miało charakter pracy nad rozwiązaniami strategicznymi, nad perspektywami rozwoju - dodał. Prezydent mówił, że chciałby, aby Rada dyskutowała, jak w perspektywie lat: 10, 20, 30 planować działania w poszczególnych dziedzinach życia wymagających naprawy.

- To są wielkie zadania, bo oczywiście będziemy też w perspektywie pracowali - mam nadzieję - nad założeniami, a potem projektami ustaw. Ale chciałbym, by one wypełniały pewną przestrzeń, którą wcześniej zarysujecie, która zostanie wydyskutowana - zwrócił się do powołanych członków Rady.

Powrót do pomysłu Lecha Kaczyńskiego

Przypomniał, że NRR powołał w 2010 r. także prezydent Lech Kaczyński. - Zebrała się tylko dwa razy. Trzecie posiedzenie było zaplanowane, ale ze znanych wszystkim przyczyn do tego posiedzenia już nie doszło - powiedział prezydent. Dodał, że prezydent Kaczyński nie mógł podziękować tym, którzy w Radzie pracowali. - Chciałem dziś tego dopełnić - podziękować wszystkim, którzy byli w tamtej Narodowej Radzie Rozwoju - powiedział prezydent. - Wierzę, że nasza nowa Narodowa Rada Rozwoju da radę - zakończył.

W piątek odbyło się pierwsze posiedzenie Rady nt. "Bezpieczeństwo zdrowotne Polaków - diagnoza sytuacji". Po jego zakończeniu prezydent podkreślił, że zaprosił do Rady ekspertów o różnych poglądach, aby "mógł wysłuchać możliwie najpełniejszego spektrum głosów w ważnych sprawach przed podjęciem konkretnych decyzji". Zaznaczył, że Rada służy w pierwszej kolejności nie wypracowaniu projektów ustaw, tylko "określeniu celów, jakie chcemy osiągnąć".

- Te cele będą dopiero wypełniane konkretnymi rozwiązaniami. Najpierw trzeba opracować rozwiązania o charakterze strategicznym, nie w perspektywie jednej kadencji prezydenta czy parlamentu. Chciałbym, żebyśmy patrzyli znacznie dalej: na kwestie rozwojowe w perspektywie dziesięcio-, dwudziesto-, trzydziestoletniej - powiedział Duda.

- Pracowanie nad ustawami jest tutaj sprawą wtórną. Pierwszoplanową kwestią jest określenie, jakie są problemy i w jakim kierunku powinniśmy zmierzać. Do tego będą opracowywane konkretne rozwiązania - dodał.

Szef prezydenckich doradców Maciej Łopiński mówił o tym, jak wyglądały jego rozmowy z kandydatami do Rady. - Bardzo się cieszę, że spośród tych kilkudziesięciu osób, z którymi rozmawiałem, tylko dosłownie kilka osób powiedziało: "nie, proszę podziękować prezydentowi, ale nie będę uczestniczył w posiedzeniach" - powiedział.

Prezydent Narodową Radę Rozwoju powołał 15 października. NRR jest gremium konsultacyjno-doradczym przy prezydencie. Założeniem NRR jest stworzenie płaszczyzny dla debaty programowej nt. rozwoju Polski i wypracowanie stanowisk wykraczających poza horyzont bieżącej polityki. "Zadaniem Rady jest formułowanie celów strategicznych oraz metod ich osiągnięcia poprzez analizowanie sytuacji w kluczowych dziedzinach funkcjonowania państwa, definiowanie wyzwań i wskazywanie zagrożeń w perspektywie przyszłości Polski" - informuje Kancelaria Prezydenta.

Jako forum konsultacyjne Rada będzie przygotowywać dla prezydenta opinie, ekspertyzy, a także założenia merytoryczne do prezydenckich projektów ustaw.

Zobacz też: * *Prezydent Andrzej Duda o Unii Europejskiej: "Europa jest silna. Ale bezradna"

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)