Nawet 67 mld zł ma wydać w osiem lat PKP Polskie Linie Kolejowe. Spółka będzie inwestować w przebudowę torów. Szefowa resortu infrastruktury chwali PKP PLK. Jak twierdzi minister Maria Wasiak, widoczny jest duży postęp, jeśli chodzi o podejście do realizacji inwestycji ze środków unijnych.
PKP Polskie Linie Kolejowe - spółka, która zarządza infrastrukturą kolejową - zapowiedziały, że w tym roku zamierzają zrealizować inwestycje kolejowe o wartości 11 mld zł.
- PKP PLK zrobiły duży postęp, jeśli chodzi o podejście do inwestycji realizowanych ze środków Unii Europejskiej. Spółka zoptymalizowała sposób zamawiania usług, poprawiła planowanie projektów i przygotowanie inwestycji. To powinno gwarantować skuteczną i efektywną realizację projektów współfinansowanych z pieniędzy UE - podkreśliła Wasiak.
Szefowa MIR dodała, że spółka zmieniła także formuły umów zawieranych z inwestorami. - Formuła umów, które PKP PLK chce podpisywać, jeszcze bardziej akcentuje egzekwowanie terminowości i jakości wykonanych prac. W nowej perspektywie unijnej (2014-2020) PKP PLK zamierza stosować umowy według nowego wzorca, to powinno wzmocnić efektywność realizowanych przedsięwzięć - wskazała Wasiak.
Pytana czy rynek wykonawców gotowy jest na realizację inwestycji kolejowych, minister odpowiedziała: - Jeszcze kilka lat temu mieliśmy duży problem z poziomem wieku projektantów, była luka pokoleniowa. Organizowano nawet ekstra kursy na Politechnikach dotyczące projektowania kolejowego. Jednak od tego czasu wiele się zmieniło i obecna sytuacja na tym rynku jest znacznie lepsza - mówiła.
Podkreśliła też, że ogromne znaczenie ma doświadczenie związane z realizacją inwestycji ze starej perspektywy unijnej. - Dużo projektów zostało już zrealizowanych, więc zdobyta wiedza i doświadczenie będą teraz procentować. Trzeba umieć zabezpieczyć się przed ryzykami rynkowymi, ale też pamiętać, że nie ma uniwersalnych działań czy rozwiązań, które raz na zawsze by je wyeliminowały - dodała.
PKP PLK podały, że poprawiły własne struktury w związku z przygotowaniami do realizacji nowej perspektywy unijnej. Chodzi m.in. o wdrożenie szeregu ułatwień dla wykonawców, takich jak zaliczki na kontrakt (przedpłaty), zapłata za materiały na placu budowy, płatności częściowe za wykonane prace. Stawiają także wymagania, takie jak obowiązek przygotowania profesjonalnych harmonogramów realizacji projektu oraz efektywniejsze monitorowanie inwestycji, co ogranicza opóźnienia prac.
Duże inwestycje mają być realizowane w dwustopniowych przetargach. Przy wyborze oferty ważna będzie nie tylko cena, ale także termin wykonania robót. Spółka będzie także wymagać od firm startujących w przetargach doświadczenia w modernizacji infrastruktury kolejowej.
Zarządca infrastruktury chce także powołać Radę Wykonawców Inwestycji Kolejowych, do której weszliby przedstawiciele największych firm z realizujących inwestycje w PKP PLK. Celem Rady miałoby być prowadzenie dialogu z szefami firm wykonawczych na temat usprawnienia procesu inwestycyjnego. Spółka planuje także nawiązać kontakty z zagranicznymi partnerami, m.in. w październiku chce zaprezentować polski rynek kolejowy w Paryżu.
