Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szałamacha: 1 stycznia 2017 r. zacznie działać Krajowa Administracja Skarbowa

52
Podziel się:

Chcemy aby 1 stycznia 2017 r. polska skarbówka zaczęła działać w skonsolidowanej instytucji pod nazwą Krajowa Administracja Skarbowa - poinformował w środę minister finansów Paweł Szałamacha. Zapowiedział podwyżki wynagrodzeń w skarbówce; nie wykluczył zwolnienia 3-4 proc. pracowników.

Szałamacha: 1 stycznia 2017 r. zacznie działać Krajowa Administracja Skarbowa
(PAP/EPA)

Chcemy, aby 1 stycznia 2017 r., polska skarbówka zaczęła działać w skonsolidowanej instytucji pod nazwą Krajowa Administracja Skarbowa - poinformował w środę minister finansów Paweł Szałamacha. Zapowiedział podwyżki wynagrodzeń w skarbówce. Nie wykluczył zwolnienia 3-4 proc. pracowników.

W środę w Izbie Celnej w Gdyni minister Szałamacha oraz szef Służby Celnej, wiceszef resortu Marian Banaś spotkali się z funkcjonariuszami pomorskiej służby celnej i pracownikami administracji skarbowej. Rozmowa dotyczyła planowanej reorganizacji służb podległych MF i utworzenia Krajowej Administracji Skarbowej.

Szałamacha poinformował na konferencji prasowej, że resort chce, aby 1 stycznia 2017 r. "polska skarbówka weszła w nowym całkowicie kształcie". - To, co dziś jest rozproszone i dysfunkcjonalne, bałagan kompetencyjny, niepołączone informatyczne bazy danych zostaną skonsolidowane w jednej instytucji pod nazwą Krajowa Administracja Skarbowa - zapowiedział.

Według ministra projekt ustawy został przekazany do Rady Dialogu Społecznego. - My jutro (w czwartek) spotykamy się w Warszawie; projekt zostanie przedyskutowany, a dziś spotkaliśmy się z pracownikami na Pomorzu - dodał.

Szałamacha przyznał, że "to było trudne spotkanie, ponieważ ludzie najnormalniej w świecie zadają sobie pytanie, co będę robił, jakie będzie moje miejsce pracy po 1 stycznia 2017 roku".

Jak dodał, takich spotkań będzie pewnie więcej. - Chcemy odwiedzić cały kraj. Chcemy dobrze przedyskutować i przeprowadzić tę reformę z pracownikami, ponieważ kluczem do sukcesu jest przekonanie, wsparcie, zachęcenie ludzi po to, aby za rok-półtora praca w polskiej skarbowości była przedmiotem dumy - podkreślił szef resortu finansów. - I żeby wiązało się to z przyzwoitymi wynagrodzeniami - taki jest nasz cel - dodał.

Minister zapowiedział, że w przyszłym roku "będą przeprowadzone podwyżki wynagrodzeń w polskiej skarbówce". Jak dodał, zastał sytuację, w której 60 proc. pracowników polskiego aparatu skarbowego uzyskiwało podstawowe uposażenie poniżej 3 tys. zł brutto.

Marian Banaś podkreślił na konferencji, że "reforma jest spóźniona co najmniej o osiem lat". - Skutek jest taki, że dziś mamy dużą lukę budżetową, szczególnie jeśli chodzi o pobór VAT. Z roku na rok ta luka się powiększała, co świadczy o tym, że nie najlepiej działają struktury, cały aparat skarbowy i celny - tłumaczył.

- Mamy do czynienia rzeczywiście z niedobrym działaniem tych służb, które przynoszą straty do budżetu. Naszym najważniejszym celem jest spowodowanie, aby ściągalność budżetowa była jak największa - oświadczył wiceminister.

Jak zaznaczył w Polsce "mamy ok. 26 proc. luki budżetowej, podczas gdy inne kraje zachodnie 4-15 procent". Zauważył, że "w krajach zachodnich ta konsolidacja nastąpiła o wiele wcześniej".

- Chcemy w najbliższych latach osiągnąć przynajmniej tę średnią, a to stanie się wówczas, gdy skonsolidujemy wszystkie służby skarbowe, celne oraz urzędy kontroli skarbowej i będziemy dokonywali zmian ustawowych, co już się dzieje - powiedział Banaś.

- Te działania spowodują, że w niedługim czasie(...) doprowadzimy do tego, że nie będzie miejsca na działania przestępcze kosztem uczciwie działających przedsiębiorców, którzy nie mogą się odnaleźć na skutek tej złej konkurencji i działań oszustów - podkreślił.

Szałamacha zauważył z kolei, że "polska skarbówka niedostosowała się do realiów otwartej, zinternacjonalizowanej gospodarki, w której działamy i w związku z tym luka VAT-owska nabrała ogromnego przyspieszenia". - My chcemy wejść do grupy dobrze rządzonych krajów i zredukować (lukę VAT) do średniej unijnej, czyli do poziomu ok. 15 proc. w ciągu dwóch-trzech lat - zapowiedział. To oznacza dodatkowo 4,5-4,8 mld euro rocznie.

- Będziemy tak zarządzać personelem, żeby np. przesunąć pracowników, którzy dziś zajmują się np. sprawdzaniem deklaracji PIT od milionów obywateli mających jedno źródło dochodów, czyli emerytów i rencistów, na te kwestie, gdzie uciekają realne pieniądze, czyli VAT i akcyzę - wyjaśnił szef resortu finansów.

Minister pytany, czy w związku z reorganizacją będą zwolnienia pracowników ocenił, że "to będzie 3-4 procent naturalnej rotacji". - Chcemy lepiej zarządzać tym personelem, dać mu nowe zasady działania, lepiej go motywować i wciągnąć go do tego projektu - podkreślił Szałamacha.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(52)
gosc
8 lat temu
Czy banksterow i lichwiarzy tez beda scigac, czy to na ich polecenie. Czy projekt ustawy bedzie spolecznie konsultowany ?
asb
8 lat temu
w takim razie kto rozliczy te pity ???
kloper
8 lat temu
Pomysły osłabienia Polskiej Służby Celnej w dobie zagrożenia terroryzmem to pomysł z rodem domu wariatów. szałamacha bredzi na konferencjach o pobieraniu VAT wewnątrz wspólnotowego to nonsens bo nie wie nawet czym zajmują się podległe służby. Ciekawe jaka banda zarobi na osłabieniu kontroli towarów wjeżdżających do Polski bo na pewno nie budżet. Kompromitacja na całego.
jareczek
8 lat temu
Pan Minister ściemnia na maxa. Takie bajeczki o niezwolnieniu ludzi i o wyimaginowanych podwyżkach może opowiadać swoim dzieciom a nie dorosłym ludziom. Prawda jest taka ,że jak wejdzie ustawa o KAS-ie dadzą wszystkim wypowiedzenia a kolejne propozycje przedstawią tylko tym którzy będą mieli poparcie u decydentów. Żadnych podwyżek nie będzie dzięki programowi 500 plus budżet jest pusty i nikomu nic nie dadzą poza obietnicami no może sobie wypłacą po 50 tys nagrody za przeprowadzenie reformy dzięki, której pozbędą się z 10 tysięcy pracowników skarbowo-celnych!!!
martyna13
8 lat temu
Nonsensem jest pomysł aby służbę celną zespolić z administracją skarbową,A może chodziło o coś innego, mianowicie o rozbrojenie służby celnej po to, by zorganizowane grupy przestępcze miały ułatwiony sposób obchodzenia polskiego prawa, uszczuplając dochody naszego budżetu państwa? Zasadnicze pytanie brzmi komu zależy na osłabieniu tej służby. odpowiedź może być tylko jedna mafii ,i przemytnikom, którzy dzięki osłabionej Służbie Celnej mogą łatwiej obchodzić prawo i czerpać z tego tytułu miliardowe zyski kosztem przychodów państwa polskiego.
...
Następna strona