Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Poroszenko ogłasza dzień żałoby i mobilizację

0
Podziel się:

Decyzja o mobilizacji nie jest na rękę Rosji, która będzie starała się ją utrudnić. Armia ma liczyć 250 tysięcy osób.

Ukraina: Poroszenko ogłasza dzień żałoby i mobilizację
(Kancelaria Prezesa Rady Ministrów / Flickr (CC BY-NC-ND 2.0))

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko ogłosił 15 stycznia dniem żałoby narodowej po ataku prorosyjskich separatystów na cywilny autobus na wschodzie kraju, w wyniku którego zmarło dotychczas 13 osób.

Szef państwa oświadczył jednocześnie, że podpisuje dekret o trzech falach mobilizacji do wojska w 2015 r., który zostanie przekazany do akceptacji parlamentowi. Poroszenko oskarżył przy tym służby specjalne _ sąsiedniego państwa _ o przygotowywanie akcji, które mają przeszkodzić poborowi do armii.

_ - Podjąłem decyzję o ogłoszeniu 15 stycznia dniem żałoby narodowej ku czci wszystkich ofiar, które zginęły z rąk terrorystów, w tym również tych 12 (według najnowszych danych 13) osób cywilnych, które zginęły w punkcie kontrolnym pod Wołnowachą _ - powiedział Poroszenko po naradzie z szefami administracji obwodowych.

Do ataku na autobus doszło we wtorek na ukraińskim wojskowym punkcie kontrolnym, który został ostrzelany z systemu rakietowego Grad. Władze ukraińskie oświadczyły, że dokonali tego prorosyjscy separatyści.

Mówiąc o mobilizacji, prezydent zapewnił, że poborowi nie będą odbywali służby wojskowej w strefie na wschodzie kraju objętej działaniami przeciw separatystom, które władze w Kijowie nazywają operacją antyterrorystyczną. _ Gwarantuję, że żaden z nich nie zostanie tam skierowany _ - zaznaczył.

Poroszenko ostrzegł, że decyzja o mobilizacji nie jest na rękę Rosji, która będzie starała się ją utrudnić.

_ Szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy przekazał mi, że służby specjalne sąsiedniego kraju przygotowują i inspirują akcje przeciwko mobilizacji. Reakcja milicji i władz miejscowych powinna być natychmiastowa i ostra. Takie akcje są nie do przyjęcia _ - powiedział Poroszenko.

Wcześniej przedstawiciele Ministerstwa Obrony Ukrainy informowali, że w ramach mobilizacji na służbę w siłach zbrojnych zostanie powołanych w bieżącym roku ok. 50 tysięcy ludzi.

W grudniu minister obrony narodowej Stepan Połtorak zapowiedział, że w 2015 r. Ukraina zwiększy liczebność armii do 250 tysięcy osób. Połtorak informował wówczas, że obecnie na Ukrainie służy w armii 232 tys. osób. Jeszcze w 2013 r. ukraińskie siły zbrojne liczyły 130 tysięcy ludzi.

Kijów ogłasza akcję: Jestem Wołnowachą

Ukraińskie władze apelują do wspólnoty międzynarodowej o uznanie samozwańczych republik donieckiej i ługańskiej za organizacje terrorystyczne. To reakcja na wczorajszy ostrzał autobusu pod Wołnowachą, w którym zginęło 12 cywilów, a 16 zostało rannych.

Politycy i zwykli Ukraińcy w portalach społecznościowych zjednoczyli się pod hasłem: Jestem Wołnowachą, która ma przypominać francuskie hasło: Jestem Charlie. Coraz częściej słychać głosy niezadowolenia, że świat zapomniał o tym, co dzieje się na wschodzie Ukrainy.

Dla premiera Arsenija Jaceniuka obydwa przypadki są przykładem terroryzmu, dlatego separatystyczne organizacje powinny zostać uznane za terrorystyczne. Dotąd nie zrobiła tego nawet sama Ukraina, dlatego teraz Ministerstwo Sprawiedliwości, Prokuratura Generalna, Służba Bezpieczeństwa mają zająć się tym, aby zostało to uznane prawnie.

Wzorem Francji, Ukraińcy chcą zorganizować w najbliższych dniach oraz w niedzielę _ marsze pokoju _, które mają przypomnieć o wojnie na wschodzie kraju. Od kilku dni trwają tam zapiekłe walki, szczególnie o donieckie lotnisko. W ciągu ostatniej doby zginął 1 wojskowy, 17 zostało rannych. Według nieoficjalnych informacji, duże straty ponieśli przy tym separatyści i rosyjskie wojska.

Czytaj więcej w Money.pl
Ataki dywersantów na tyłach Ukraińców Podpalenia biur, magazynów i pociągów. _ Celem jest utrzymanie społeczeństwa w niepewności i napięciu _.
Rosjanie zmuszają dzieci do walki na Ukrainie? Według danych ukraińskiego wywiadu trwa proces zastępowania separatystycznych bojowników wojskowymi rosyjskich sił zbrojnych.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)