Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Rosjanie zmuszają dzieci do walki na Ukrainie?

0
Podziel się:

Według danych ukraińskiego wywiadu trwa proces zastępowania separatystycznych bojowników wojskowymi rosyjskich sił zbrojnych.

Rosjanie zmuszają dzieci do walki na Ukrainie?
(PAP/EPA)

Jeden ukraiński żołnierz zginął, a pięciu zostało rannych w wyniku ostrzału prowadzonego przez prorosyjskich separatystów w Donbasie. Poinformował o tym w Kijowie rzecznik prasowy operacji antyterrorystycznej, pułkownik Andryi Łysenko. Bojownicy ogłosili tak zwaną mobilizację i zmuszają nawet 16-letnich chłopców do wstępowania w ich szeregi.

Według niego, na terenach znajdujących się pod kontrolą separatystów zaczynają się formować ugrupowania partyzanckie podejmujące ataki na pozycje prorosyjskich bojowników.

Jednocześnie bojownicy ogłosili tak zwaną mobilizację i zmuszają nawet 16-letnich chłopców do wstępowania w ich szeregi. Stanowi to pogwałcenie konwencji międzynarodowych zakazujących rekrutowania dzieci w szeregi ugrupowań zbrojnych.

Pułkownik Łysenko ujawnił też, że według danych wywiadu trwa proces zastępowania separatystycznych bojowników kadrowymi wojskowymi rosyjskich sił zbrojnych. Celem tych działań jest podporządkowanie wszystkich ugrupowań bandyckich jednemu centrum.

Z kolei ekspert wojskowy Dmytro Tymczuk twierdzi, że w rejon Gorłowki w obwodzie donieckim przybyło około 300 rosyjskich żołnierzy. Wojskowi ci nie mają na polowych mundurach oznaczeń rosyjskiej armii, ale ich wyposażenie jest dokładnie takie samo jak żołnierzy rosyjskich.

Ich mundury świadczą o tym, że są to wojskowi regularnych sił zbrojnych - twierdzi Dmytro Tymczuk. Siły te przejęły - według eksperta - kontrolę nad Gorłowką, a liczba separatystycznych bojowników w mieście zmniejszyła się. Jednocześnie ugrupowania separatystów przesunęły się w stronę wysuniętych pozycji ukraińskich.

Na tereny oswobodzone przez siły ukraińskie dociera pomoc humanitarna. Jest organizowana zarówno przez władze ukraińskie, jak i przez organizacje międzynarodowe. W rozdziale tej pomocy pomaga ukraińska armia.

Czytaj więcej w Money.pl
Separatyści ukradli hrywny. Banki nie chcą... Banki na południu Ukrainy zamierzają wstrzymać przyjmowanie przez wpłatomaty oraz terminale elektroniczne banknotów o nominałach 100, 200 i 500 hrywien - informują miejscowe media.
Ukraińcy zlikwidowali oddział dywersantów Coraz większym problemem jest dezercja i rozboje, których dopuszczają się prorosyjscy bojówkarze.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)