Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Sebastian Ogórek
|

Koniec deklaracji VAT. Szykuje się rewolucja

5
Podziel się:

Skarbówka dowie się wszystkiego o firmie bez miesięcznych i kwartalnych formularzy - informuje we wtorek "Rzeczpospolita".

Koniec deklaracji VAT. Szykuje się rewolucja
(WOJCIECH STROZYK/REPORTER/East News)

Ministerstwo Finansów planuje likwidację VAT-owskich deklaracji. Wojciech Śliż, dyrektor Departamentu Podatku od Towarów i Usług w Ministerstwie Finansów, potwierdził że resort pracuje nad takim rozwiązaniem. Fiskusowi wystarczą uzyskiwane od przedsiębiorców informacje z Jednolitego Pliku Kontrolnego, czyli elektronicznej formy ewidencji VAT. W przyszłym roku będą go już składać wszystkie firmy - czytamy w gazecie.

Deklaracje VAT nie znikną jednak od razu. Ministerstwo rozważa ich likwidację najwcześniej 1 stycznia 2019 roku. Musi się przekonać, jak będzie funkcjonować JPK, gdy zaczną go wysyłać wszystkie firmy. Ministerstwo chce w tej sprawie zasięgnąć opinii przedsiębiorców.

Do 7 sierpnia zainteresowani (organizacje gospodarcze, branżowe, ale też osoby prywatne) mogą przesyłać swoje propozycje w sprawie usprawnienia JPK.

* Wyłudzili 60 mln zł. Wśród zatrzymanych były poseł Twojego Ruchu i SLD *

Już teraz jednak wiadomo, że przedstawiciele przedsiębiorstw są za. To słuszny kierunek, po co składać deklaracje, skoro dużo więcej danych jest w JPK - mówi Arkadiusz Łagowski, doradca podatkowy, członek Rady Podatkowej i Konfederacji Lewiatan - czytamy w dalszej części artykułu "Rzeczpospolitej".

- Nie ma sensu dublować informacji przesyłanych skarbówce, to zbędna biurokracja - dodaje do tego Agnieszka Durlik, ekspertka Krajowej Izby Gospodarczej.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(5)
Art. 7 ust. 3...
6 lat temu
Dobra zmiana. Ale. Zamiast VAT-7 i VAT-7K pojawi się kilkanaście nowych formularzy. Na okoliczność zwrotu w terminie takim to a takim, na okoliczność korekty prewspółczynnika, na okolicznosć częściowego odliczenia wydatków na zakup kasy fiskalnej, na okoliczność korekty 150 dni, itd. Coś na kształt raportu miesięcznego/kwartalnego i tak każdy czynny będzie nadal musiał sobie prowadzić bo inaczej nie rozliczy kwoty miesięcznej/kwartalnej do przekazania czy do zwrotu. Będzie to wyglądać podobnie do likwidacji okresowych PIT czy CIT. Wypełniać czy składać nie trzeba, ale prawidłowe zaliczki obliczyć co do grosza już tak. Z samych danych w JPK organ nie wywiedzie czy przekazany przez podatnika VAT należny jest prawidłowy. Kto uważa inaczej, niechaj na kolanie lub w pamięci wyliczy VAT należny do przekazania jedynie na podstawie wysłanych przez siebie JPK w przypadku, gdy ma sprzedaż opodatkowaną i zwolnioną od VAT, dostawy i nabycia wewnątrzwspólnotowe oraz powiedzmy, żeby zanadto nie komplikować, kilkaset faktur korygujących w okresie rozliczeniowym.
Przedsiębiorc...
7 lat temu
Ja to rozwiązuje prosto. Co miesiąc wyciąg z banku do fiskusa wyliczają podatek księgowe tam. Płacisz i masz człowieku spokój. Co ciekawsze nie opłacone faktury mogły by być od razu windykowane przez skarbówkę. Załatwiłem sprawę prosto.
Wacio
7 lat temu
To nie można było zrobić tego raz a dobrze tylko trzeba co rusz wyskakiwać z jakąś nową wersją.
Andrzej
7 lat temu
Szkoda tylko, że w większości Urzędów Skarbowych Naczelnicy są niedouczeni i traktują w większości podatników jak złodziei. Dopóki nie zostaną wymienieni wszyscy Naczelnicy Urzędów Skarbowych, to nie zmieni się nastawienie do podatnika i sposób jego traktowania.
Przedsiębiorc...
7 lat temu
Bardzo dobrze!!! sugerowałem to rozwiązanie PO nikt nie chciał gadać - przypadek?