Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Vistal nie zbuduje mostu w Gdańsku

1
Podziel się:

Vistal Gdynia w restrukturyzacji odstąpił od umowy na budowę mostu zwodzonego w ciągu drogi wojewódzkiej nr 501 nad Martwą Wisłą w Gdańsku Sobieszewie, poinformowała spółka. Równocześnie Vistal odstąpił od umowy konsorcjum, które realizowało inwestycję oraz porozumienia wykonawczego zawartych z partnerami konsorcjum, dodano.

Vistal nie zbuduje mostu w Gdańsku
(mat. prasowe Vistal Gdynia)

Vistal Gdynia w restrukturyzacji odstąpił od umowy na budowę mostu zwodzonego w ciągu drogi wojewódzkiej nr 501 nad Martwą Wisłą w Gdańsku Sobieszewie.

Równocześnie Vistal odstąpił od umowy konsorcjum, które realizowało inwestycję, oraz porozumienia wykonawczego zawartych z partnerami konsorcjum, dodano.

"Vistal Gdynia S.A. w restrukturyzacji odstąpił od umowy na wykonanie zamówienia pn. 'Budowa mostu zwodzonego w ciągu drogi wojewódzkiej nr 501 nad Martwą Wisłą w Gdańsku Sobieszewie', zawartej z Dyrekcją Rozbudowy Miasta Gdańska, działającą w imieniu Gminy Miasta Gdańska [...]. Równocześnie spółka odstąpiła od umowy konsorcjum oraz porozumienia wykonawczego zawartych z partnerami konsorcjum: firm Metrostav (lider konsorcjum) oraz Vistal Infrastructure (partner konsorcjum) w celu wspólnej realizacji zadania" - czytamy w komunikacie.

Zobacz także: Zobacz też: Absolutny rekord na rynku mieszkań

O zawarciu umowy o wartości 57,1 mln zł brutto Vistal informował we wrześniu 2016 r.

Vistal Gdynia - spółka dominująca grupy Vistal - to producent konstrukcji stalowych, realizujący kontrakty dla klientów w kraju i na rynkach zagranicznych. Spółka zadebiutowała na warszawskiej giełdzie w styczniu 2014 r. Grupa działa w segmentach infrastrukturalnym, marine i offshore, w tym infrastruktury portowej, budownictwa kubaturowego i energetyki.

budownictwo
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(1)
Pit12
6 lat temu
Nie sztuką jest wygrać przetarg oferując najniższą cenę. Trudniej potem realizować zlecenie to za te pieniądze. W drogówce roboty za mało od dawna i firmy zabijają się o zlecenia oferując 30% ceny kosztorysowej. Część pozostałej infrastruktury podobnie. Tanie państwo trwa nadal a żaden poseł się nie zająknie że PZP można by zmienić.