Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|

Te wyspy były kością niezgody między Rosją, a Japonią. Teraz Putin dogadał się z Abe

22
Podziel się:

Prezydent Rosji Władimir Putin poinformował w czwartek, że uzgodnił z premierem Japonii Shinzo Abego w czasie rozmów w Moskwie, iż latem biznesmeni i urzędnicy japońscy złożą wizytę na Wyspach Kurylskich w celu zbadania możliwości współpracy gospodarczej.

Te wyspy były kością niezgody między Rosją, a Japonią. Teraz Putin dogadał się z Abe
(REUTERS)

Po spotkaniu Putin poinformował, że rozmawiał z Abem o wspólnej działalności gospodarczej Rosji i Japonii na Kurylach i zapowiedział, że w najbliższym czasie zaproponowany zostanie wykaz priorytetowych projektów.

Przywódcy potwierdzili na wspólnej konferencji prasowej, że omawiali kwestię zawarcia traktatu pokojowego między Rosją i Japonią - niepodpisanego od zakończenia II wojny światowej z powodu sporu o Kuryle. Putin podkreślił, że rozwiązanie tej sprawy powinno być satysfakcjonujące dla obu stron i zostać zaakceptowane przez społeczeństwa obu krajów. Abe wyraził nadzieję, że wspólnie z prezydentem Rosji uda się uzgodnić tego rodzaju rozwiązanie.

Premier Japonii zapowiedział też, że jego kraj i Rosja będą ściśle współpracować w sprawie sytuacji na Półwyspie Koreańskim i "apelować do Korei Północnej, by powstrzymała się od dalszych prowokacyjnych działań". Putin wezwał wszystkie strony do "powstrzymania się od wojowniczej retoryki" i ocenił, że niezbędne jest jak najszybsze wznowienie rozmów sześciostronnych w sprawie Korei Płn.

W grudniu zeszłego roku Putin złożył wizytę w Japonii. Podpisano wówczas porozumienia o współpracy gospodarczej, ale rozmowy przywódców nie przyniosły przełomu w sprawie sporu terytorialnego o Kuryle. Niemniej od roku trwa pewne ocieplenie w stosunkach między Rosją i Japonią, a ta ostatnia stara się pogłębić dwustronną współpracę gospodarczą, by w ten sposób ożywić rozmowy dotyczące kwestii terytorialnych.

W marcu po kilkuletniej przerwie odbył się rosyjsko-japoński tzw. dialog w formacie "dwa plus dwa", czyli rozmowy ministrów obrony i spraw zagranicznych obu krajów. Spotkań w tym formacie nie przeprowadzano od czasu zaanektowania przez Rosję Krymu w roku 2014. Japonia wówczas przyłączyła się do zachodnich sankcji wobec Moskwy.

Zdaniem rosyjskiego politologa Dmitrija Trenina współpraca gospodarcza i w sferze bezpieczeństwa tworzą płaszczyznę, na której stosunki między Moskwą i Tokio mogą zacząć się normalizować, zanim jeszcze dojdzie do zasadniczych decyzji związanych z podpisaniem traktatu pokojowego.

- W sferze bezpieczeństwa dialog w sprawie programu rakietowego i nuklearnego Korei Północnej mógłby być pomocny w stopniowym odbudowywaniu stosunków rosyjsko-japońskich - ocenił Trenin w czwartkowym wydaniu gazety "RBK". Jak zauważa ekspert, dla całej Rosji, która prędzej czy później będzie musiała przystąpić do transformacji swej gospodarki, a zwłaszcza dla Syberii i Dalekiego Wschodu korzystna byłaby perspektywa współpracy z Japonią w sferze inwestycji i technologii.

Spór o Kuryle od dekad kładzie się cieniem na stosunkach między oboma krajami. Rosyjska obecność na tych wyspach, gdzie mieszka ok. 19 tys. ludzi, to sprawa drażliwa dla Japonii, która w dalszym ciągu rości sobie pretensje do archipelagu. Rosja nazywa sporne wyspy Kurylami Południowymi, a Japonia - Terytoriami Północnymi. ZSRR zajął je w 1945 roku, przyłączywszy się do wojny z Japonią. W latach 1947-1949 japońska ludność czterech wysp, licząca przed wojną 17 tysięcy, została wysiedlona do Japonii.

wiadomości
gospodarka
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(22)
WYRÓŻNIONE
milek
9 lat temu
Słowa... Japonia nie odpuści swoich wysp.
qaer
9 lat temu
Ruski i dogadanie. !? Naród barbarzyńców, wymordował własnych obywateli w liczbie 25 mln. Ich słowa, obietnice, umowy są nic nie warte. Zrobią JApońców na szro i okradną. Ten psychol już to zaplanował.
raf
9 lat temu
japonczycy wymordowali 20mln chinczykow w latach 37 - 45. Zasluzyli na wszystko i niech sie ciesza ze w ogole to barbarzynskie panstwo sie ostalo

© 2025 WIRTUALNA POLSKA MEDIA S.A.

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.