Wielka wyprzedaż w miastach. Pozbywają się tych mieszkań
Największe miasta wyzbywają się lokali komunalnych - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Powodem są problemy z lokatorami, brak strategii mieszkaniowej, czy konieczność przeprowadzenia remontów. - Kwestia wymaga zdecydowanych decyzji, bo nie po to wydajemy miliardy złotych, aby samorządy wyprzedawały swój majątek często ze sporą zniżką - uważa wiceminister rozwoju Tomasz Lewandowski.
Jak informuje DGP, w ciągu ostatnich lat zasoby mieszkaniowe skurczyły się m.in. w: Bydgoszczy, Gliwicach, Katowicach, Krakowie, Łodzi, Szczecinie, Toruniu, we Wrocławiu czy w Warszawie, a spadki w poszczególnych miastach wynoszą od kilkunastu do nawet kilku tysięcy lokali.
Liderem jest Wrocław, który - zgodnie z deklaracjami magistratu - chce długofalowo utrzymać politykę związaną z bonifikatami, gdyż widzi duże zainteresowanie wykupem. Na przeciwległym końcu jest Włocławek, który od lat rozwija swój zasób komunalny - zaznacza gazeta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odcinek 6 - Analizuj, nie zgaduj - wykorzystanie danych w strategii marketingowej.
Jak wynika z danych, zebranych przez DGP, mieszkania komunalne w Polsce wciąż są sprzedawane za ułamek rynkowej wartości, najemcom oferuje się zniżki na wykup wynoszące od 25 proc. do nawet 95 proc. wartości rynkowej.
Dla samorządowców posiadanie takich mieszkań to tylko problem. Lokatorzy są różni, często nie płacą czynszu, budynki trzeba remontować. Nie dziwię się, że niektórzy wolą na to machnąć ręką i sprzedać z ogromną bonifikatą - przyznaje w rozmowie z "DGP" były prezydent jednego z większych miast.
Kurczący się zasób komunalny jest jednak sporym problemem dla oczekujących na mieszkanie komunalne. Według GUS na koniec 2024 r. w kolejce po lokal komunalny wciąż czekało 119,3 tys. rodzin. Zdecydowana większość z nich ubiegała się o mieszkanie w mieście (86 proc. wszystkich wniosków) - czytamy w dzienniku.
Wiceminister rozwoju: sprzedaż z bonifikatą bez uzasadnienia
Zdaniem wiceministra rozwoju i technologii Tomasza Lewandowskiego z Nowej Lewicy "sprzedaż mieszkań komunalnych z bonifikatą nie znajduje dziś już żadnego uzasadnienia".
- Kwestia ta wymaga zdecydowanych decyzji na poziomie administracji rządowej, bo nie po to wydajemy miliardy złotych, aby samorządy wyprzedawały swój majątek często ze sporą zniżką. Rozwiązania takiej sytuacji mogłyby być dwa: albo atomowe - usunięcie z ustawy o gospodarce nieruchomościami przepisu, który pozwala na sprzedaż mieszkań lokatorskich z bonifikatą, albo miękkie - zobowiązanie, że samorząd, który wnioskuje o bezzwrotne środki na budowę mieszkań, nie sprzeda żadnych lokali z takową zniżką - mówi wiceminister w rozmowie z "DGP".
Wyprzedaż samorządowego zasobu odbywa się w cieniu niegasnącego sporu w rządzie o kształt polityki mieszkaniowej.