Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Przemysław Ciszak
Przemysław Ciszak
|

Wrocław na wałach. Oczy mieszkańców skierowane na zoo

9
Podziel się:

Wrocławianie z niepokojem spoglądają na wezbraną Odrę. Kulminacyjna fala ma dopiero nadejść, ale spiętrzona rzeka na Jazie Szczytnickim, tuż pod murami zoo, aż huczy. Wolontariusze usypują wały z piasku, aby zabezpieczyć brzeg. - Zwierzęta przeniesiono wyżej. Ewakuacji obecnie nie przewidujemy - mówi nam rzeczniczka ogrodu.

Wrocław na wałach. Oczy mieszkańców skierowane na zoo
Zabezpieczanie wrocławskiego ZOO (Licencjodawca, Przemysław Ciszak)

Fala powodziowa na Odrze przepływa przez Oławę. Do Wrocławia kulminacja ma dotrzeć w czwartek wieczorem - tak wynika z najnowszej prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Mieszkańcy pamiętający dramat z 1997 roku z niepokojem spoglądają na wzbierającą rzekę.

Ochotnicy zbierają się w różnych częściach miasta, aby usypywać wały, zabezpieczać budynki. W przeddzień nadejścia fali kulminacyjnej ochotnicy umacniają brzeg Odry, płynącej tuż pod murami wrocławskiego ogrodu zoologicznego.

- Przyjechałem specjalnie z Łodzi, aby pomóc bronić wrocławskie zoo - mówi nam pan Sławomir, który z łopatą w ręku stawił się przed bramą ogrodu.

Za bramą zoo liczna grupa ładuje piasek do worków i ustawa wały, zabezpiecza budynki. Stale przechodzą kolejne osoby w różnym wieku. Trzech 17-latków urwało się ze szkoły, skrzyknęło grupę 12 kolegów i z łopatami ruszyli pomagać. - Moją szkołę zamknięto z powodu zagrożenia powodziowego, a koledzy muszą liczyć na wyrozumiałość nauczycieli. Chcemy pomóc - mówi nam jeden z nich.

Wały są zamknięte dla osób postronnych. Zorganizowane grupy ochotników pracują tu nad umocnieniem brzegów. Rośnie mur z worków, który ma utrzymać wodę w korycie i tym samym nie dać się jej przedrzeć się do zoo.

Zwierzęta przeniesione wyżej

Wrocławski ogród pozostaje czynny. Jak słyszymy w kasach biletowych, wciąż przychodzą kolejni zwiedzający. Część choćby tylko po to, by zobaczyć, jak wygląda obecnie sytuacja dotycząca zagrożenia powodziowego.

- Na razie nie ma decyzji, aby zoo zamykać. Zamknęliśmy jednak Bramę Japońską, czyli wejście od strony rzeki i wałów. Teraz służy ono po to, aby wolontariuszom dostarczać worki i piasek - mówi money.pl Joanna Rańda z biura prasowego zoo we Wrocławiu.

Jak dodaje, obecnie nie przewiduje się ewakuacji zwierząt. - Wszystkie zostały przeniesione ze starszej części ogrodu, położonej niżej i zalanej w 1997 r., na tereny znajdujące się wyżej. Sytuacja jest stabilna. Ich wywiezienie byłoby dla nich znacznie większym stresem - dodaje.

Dmuchamy na zimne. Zabezpieczamy budynki workami z pieskiem. Wiemy, że woda potrafi się przelać przez wały lub przez nie przesączyć. Były one niedawno remontowane, a rzeka trzyma się w korycie, jednak się zabezpieczamy. Docierają do nas dobre informacje. Fala w Oławie miała o 50 cm mniej niż zakładano. W Trestnie tylko o 5 cm przekracza poziom alarmowy - mówi nam Rańda.

Przypomnijmy: podczas powodzi w 1997 r. zagrożenie zalania wrocławskiego zoo było bardzo poważne. Wtedy zdecydowano się na ewakuację części zwierząt i zabezpieczeniu ogrodu. Ostatecznie woda przedostała się tylko do najniżej położonej części.

Przemysław Ciszak, dziennikarz money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
Rewolucja w m...
3 tyg. temu
Należy przenieśc miejscowości zalane wyżej na ich terenie zrobić zbiorniki Niemka sensu odbudowywać ruiny lepiej zrobić.jak.w Raciborzu z miejscowością nieboczowy .... To.się będzie powtarzać. Także do dzieła nowe domy nowe zbiorniki
gość
3 tyg. temu
trzeba budować wyższe wały jak będzie trochę spokoju po powodzi która was zaraz zaleje.
cheem?
3 tyg. temu
Czy pizzeria w Jagodnie rozwozi pizzę na wałach? Tym razem nie dla zabawowych fajnopolaków, tylko dla ciężko pracujących bohaterów?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
Ciekawski
3 tyg. temu
Czy można przekierować strumień wody na Jagodno?
123
3 tyg. temu
Fajne są zwierzątka ja mam buty z nich i kurtkę ze skory .
Olivia
3 tyg. temu
ja to bym ubiła te fajniejsze na futerka co łądne mają prądem i pozyskała futerka i tak po nich życie to jest samo życie a nie lewackie bohomazy
gość
3 tyg. temu
trzeba budować wyższe wały jak będzie trochę spokoju po powodzi która was zaraz zaleje.
Rewolucja w m...
3 tyg. temu
Należy przenieśc miejscowości zalane wyżej na ich terenie zrobić zbiorniki Niemka sensu odbudowywać ruiny lepiej zrobić.jak.w Raciborzu z miejscowością nieboczowy .... To.się będzie powtarzać. Także do dzieła nowe domy nowe zbiorniki