Wybory 4 czerwca. Ekonomista pokazał wykres. Robi wrażenie
Od początku transformacji w 1989 roku, PKB per capita Polski wzrósł o 209 proc., a polski eksport zwiększył się prawie 30-krotnie, jak wynika z analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Instytut podkreśla, że minione 35 lat to dla polskiej gospodarki najlepszy okres w historii.
"4 czerwca 1989 oznaczał dla Polski i pozostałych krajów regionu symboliczny początek przemian gospodarczych i politycznych. Ich skalę dobrze odzwierciedlają mierniki rozwoju gospodarczego" - czytamy w analizie przygotowanej przez Polski Instytut Ekonomiczny z okazji 35. rocznicy początku transformacji polityczno-gospodarczej w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
O dokumencie napisał też wiceszef PIE. "Warto zdać sobie sprawę, że ostatnie 3️⃣5️⃣. lat, to dla polskiej gospodarki najlepszy okres w historii" - napisał w mediach społecznościowych Andrzej Kubisiak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wynajmowanie drogich aut jest bardziej opłacalne niż mieszkania. Bartek Walaszczyk w Biznes Klasie
Tak wzrosło PKB Polski przez ostatnie trzy dekady
Jak wskazuje PIE, "PKB Polski per capita od 1990 r. do 2023 r. wzrosło o 209 proc.". W 1990 roku PKB per capita Polski (w PPP) stanowiło 41 proc. średniego PKB państw wchodzących w skład dzisiejszej UE, a w 2023 roku było to już 81 proc. Instytut zwraca również uwagę na wzrost Wskaźnika Rozwoju Społecznego (HDI) o 23,2 proc. w ostatnich latach oraz prawie 30-krotne powiększenie wartości polskiego eksportu.
Polski Instytut Ekonomiczny podkreśla, że szybki wzrost gospodarczy Polski po 1989 roku był możliwy dzięki szeregowi reform oraz napływowi bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ). "Wartość BIZ w Polsce w latach 1990-2022 wzrosła aż 334-krotnie. Członkostwo w Unii Europejskiej znacznie przyspieszyło ten proces, co widać po skokowym wzroście inwestycji po akcesji w 2004 r." - czytamy w analizie. Inwestycje te przyczyniły się do wzrostu eksportu i modernizacji przemysłu.
Jak zauważa PIE, chociaż udział BIZ w gospodarkach państw Europy Środkowo-Wschodniej zmalał po kryzysie finansowym w 2008 roku z 3,7 proc. do 2 proc. w 2022 roku, to kraje regionu stopniowo zwiększały swój udział w globalnym handlu towarami. Z niecałych 1,5 proc. w 1993 roku wzrósł on do ponad 4,8 proc. w 2023 roku. "Od 1989 r. udział samej Polski w światowym eksporcie towarów wzrósł z 0,43 proc. do 1,6 proc. w 2023 r. To ponad 28-krotny wzrost polskiego eksportu, co znacząco przyczyniło się do rozwoju gospodarczego kraju" - podkreśla Instytut.
Spadek bezrobocia w Polsce
Analiza PIE zwraca uwagę na "niezwykłą drogę" Polski do najniższego bezrobocia w Unii Europejskiej. "Na początku XXI w. stopa bezrobocia w Polsce była jedną z najwyższych w Unii Europejskiej, przekraczając 20 proc. W ciągu ostatnich 20 lat problem braku pracy zniknął – bezrobocie spadło do najniższego poziomu wśród państw wspólnoty i wyniosło w marcu 2023 – 2,9 proc." - czytamy.
Instytut wskazuje, że sukcesowi gospodarczemu towarzyszyły także stopniowo postępujące działania na rzecz transformacji energetycznej i poprawy w zakresie ochrony środowiska. "Polska zmniejszyła emisyjność swojej gospodarki w latach 1990-2021 aż o 92 proc., redukując jej wartość z 6442 t CO2/mln USD PKB do 516 t CO2/mln USD PKB" - podkreśla PIE. Zaznacza jednak, że Polska wciąż pozostaje najbardziej emisyjną gospodarką w Unii (średnio 233 t CO2/mln USD PKB) i bardziej emisyjną niż USA (242 t CO2/mln USD PKB). "Znaczny udział paliw kopalnych w miksie elektroenergetycznym i wysokie ceny energii elektrycznej będą kluczowym wyzwaniem z perspektywy konkurencyjności gospodarki" - zaznacza Maciej Miniszewski, starszy doradca w zespole klimatu i energii PIE, cytowany w komunikacie.
Polski Instytut Ekonomiczny zwraca uwagę, że choć Europa Środkowo-Wschodnia stoi przed licznymi wyzwaniami związanymi z wojną w Ukrainie, kryzysem energetycznym i klimatycznym oraz konkurencyjnością gospodarek na świecie, to warto docenić i inspirować się drogą, którą przeszliśmy po 1990 roku. "W ciągu minionych 35 lat Polska odnotowała znaczący wzrost wskaźnika samooceny zadowolenia. W 2011 r. wynosił 5,8/10, podczas gdy w 2022 r. osiągnął poziom 6,3" - czytamy w analizie.
Andrzej Kubisiak, wicedyrektor PIE, komentując te dane na LinkedIn, podkreśla, że "warto zdać sobie sprawę, że ostatnie 35 lat, to dla polskiej gospodarki najlepszy okres w historii - chwilo trwaj!". "To nie zwalnia nikogo z poprawy tego co słabo działa, ale warto doceniać co już mamy" - dodaje. Zachęca też do zapoznania się z pełną publikacją Instytutu.