WAŻNE
TERAZ

Ministerstwo Zdrowia reaguje po tekście WP. Znany psychiatra odwołany

Wysadzenie Nord Stream. Tusk zabiera głos ws. zatrzymanego Ukraińca

Premier Donald Tusk podkreślił we wtorek, że w interesie Polski nie jest oskarżanie albo wydawanie podejrzanego o wysadzenie Nord Stream Wołodymyra Ż. w ręce innego państwa. Dodał, że jedynymi, którzy powinni wstydzić się w kwestii Nord Stream 2, są ci, którzy zdecydowali o jego budowie.

Donald Tusk zabrał głos ws. Nord Stream 2Donald Tusk zabrał głos ws. Nord Stream 2
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
Piotr Bera
oprac.  Piotr Bera

We wtorek Donald Tusk spotkał się w Warszawie z premier Litwy Ingą Ruginiene. Podczas konferencji prasowej poruszył temat zatrzymanego w Polsce obywatela Ukrainy, podejrzanego o wysadzenie Nord Stream Wołodymyra Ż., który był poszukiwany europejskim nakazem aresztowania wydanym przez niemieckie służby.

Tusk zaznaczył, że sprawa miała początek wiele miesięcy temu. Wtedy – jak powiedział – poprzedniemu kanclerzowi Niemiec i prezydentowi Ukrainy przedstawił bardzo jasne stanowisko Polski, które od tego czasu się nie zmieniło.

FlyEye to polski dron, który zmienia reguły gry na froncie - Adam Bartosiewicz w Biznes Klasie

W interesie Polski i w interesie zwykłego poczucia przyzwoitości i sprawiedliwości na pewno nie jest oskarżanie albo wydawanie tego obywatela w ręce innego państwa – podkreślił.

Zdaniem premiera Nord Stream 2 został zbudowany przeciw interesom całej Europy. Podkreślił, że problemem Europy, Ukrainy czy Polski nie jest fakt jego wysadzenia, lecz budowy.

– Z naszego punktu widzenia jedynymi osobami, które powinny wstydzić się i powinny milczeć w kwestii Nord Stream 2, to są te osoby, które zdecydowały o budowie – zaznaczył.

Dodał również, że każdy, kto w Polsce sugeruje, że były jakieś rządy albo poważni politycy, którzy byli za budową Nord Stream 2, kłamie i szkodzi polskiej reputacji.

Mężczyzna był poszukiwany europejskim nakazem aresztowania wydanym przez Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Karlsruhe w związku z podejrzeniem sabotażu konstytucyjnego, zniszczeniem mienia oraz zniszczeniem rurociągu Nord Stream 2. Został zatrzymany 30 września w miejscu swojego zamieszkania. Obecnie przebywa w Areszcie Śledczym w Warszawie. W poniedziałek warszawski sąd okręgowy przedłużył do 9 listopada areszt dla podejrzanego.

O jego ewentualnym wydaniu Niemcom również będzie decydował sąd. Wcześniej musi się on zapoznać z dokumentacją. Ma na to 100 dni. Prokuratura poinformowała w piątek, że materiały dotyczące ściganego ENA mężczyzny zostały już przesłane mailem przez stronę niemiecką. Z kolei rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie sędzia Anna Ptaszek przekazała w poniedziałek, że sędzia referent niebawem wyznaczy termin rozprawy w tej kwestii.

Do zniszczenia trzech z czterech nitek Nord Stream 1 i Nord Stream 2, przeznaczonych do transportu gazu ziemnego z Rosji do Niemiec, doszło 26 września 2022 r. (ponad siedem miesięcy po wybuchu pełnoskalowej rosyjskiej agresji na Ukrainę) na głębokości około 80 metrów, na dnie Morza Bałtyckiego.

49-letni Ukrainiec twierdzi, że nie miał nic wspólnego z atakiem i że w czasie, gdy do niego doszło, przebywał w Ukrainie.

Wybrane dla Ciebie
"Polacy kupują Costa del Sol". Prasa w Hiszpanii pisze o sukcesie "nowych Niemiec"
"Polacy kupują Costa del Sol". Prasa w Hiszpanii pisze o sukcesie "nowych Niemiec"
Będą podwyżki na stacjach paliw. Najbardziej podrożeje diesel
Będą podwyżki na stacjach paliw. Najbardziej podrożeje diesel
Orlen dostarczy gaz z USA na Ukrainę. Jest umowa ws. dostaw
Orlen dostarczy gaz z USA na Ukrainę. Jest umowa ws. dostaw
Narodowy Fundusz Zdrowia otrzyma dodatkowe 3,5 mld zł. Dwa ministerstwa się porozumiały
Narodowy Fundusz Zdrowia otrzyma dodatkowe 3,5 mld zł. Dwa ministerstwa się porozumiały
Szykuje się turystyczny boom w Tatrach na długi weekend
Szykuje się turystyczny boom w Tatrach na długi weekend
Projekt Nawrockiego na zduszenie wysokich cen prądu. Lawina komentarzy
Projekt Nawrockiego na zduszenie wysokich cen prądu. Lawina komentarzy
Ukraińskie drony zaatakowały zakład petrochemiczny w Rosji
Ukraińskie drony zaatakowały zakład petrochemiczny w Rosji
A jednak. Chiny się wycofują. Ograniczeń w eksporcie metali na razie nie będzie
A jednak. Chiny się wycofują. Ograniczeń w eksporcie metali na razie nie będzie
"To powinno zostać uproszczone". Prezydencki minister pokazał swój rachunek za prąd
"To powinno zostać uproszczone". Prezydencki minister pokazał swój rachunek za prąd
Gigant szykuje zwolnienia w Polsce. Wójt: Nie ma mowy o likwidacji fabryki
Gigant szykuje zwolnienia w Polsce. Wójt: Nie ma mowy o likwidacji fabryki
Lawinowy wzrost elektryków w Polsce. Wymieniają dwa główne powody
Lawinowy wzrost elektryków w Polsce. Wymieniają dwa główne powody
Ekspert punktuje rząd ws. ETS2. "PiS zrobił więcej"
Ekspert punktuje rząd ws. ETS2. "PiS zrobił więcej"