Z RPP do NBP? Zaufany człowiek Glapińskiego ma zmienić pracę
Profesor Cezary Kochalski po zakończeniu kadencji w Radzie Polityki Pieniężnej może zostać doradcą prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego – ustaliło nieoficjalnie Radio Zet. Ani NBP, ani sam ekonomista nie potwierdzają tych informacji.
Profesor Cezary Kochalski ma zostać doradcą prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego – wynika z informacji Radia Zet. . Do 21 grudnia Kochalski pełni funkcję członka Rady Polityki Pieniężnej. Po zakończeniu sześcioletniej kadencji ma pracować bezpośrednio dla prezesa NBP.
Narodowy Bank Polski nie komentuje doniesień o możliwym zatrudnieniu Kochalskiego. Sam zainteresowany również unika jednoznacznych deklaracji. – Do końca tygodnia pracuję w Radzie Polityki Pieniężnej. Na razie nie wypowiadam się o przyszłości – powiedział w rozmowie z Radiem Zet.
Cezary Kochalski został powołany do Rady Polityki Pieniężnej 20 grudnia 2019 r. przez prezydenta Andrzeja Dudę. Zgodnie z przepisami członek RPP może pełnić tę funkcję tylko przez jedną, sześcioletnią kadencję. Przewodniczącym Rady jest prezes NBP.
Inwestycje w IKE i w IKZE. Jest limit wpłat. Ekspert: pilnujmy opłat
Profesor Kochalski jest związany z Uniwersytetem Ekonomicznym w Poznaniu, gdzie kieruje Katedrą Controllingu, Analizy Finansowej i Wyceny w Instytucie Rachunkowości i Zarządzania Finansami. W przeszłości pełnił już funkcje doradcze – w latach 2007–2008 doradzał prezesowi NBP Sławomirowi Skrzypkowi, a w latach 2017–2019 był doradcą prezydenta Andrzeja Dudy.
Stanowisko RPP i konflikt w NBP
Według źródeł Radia Zet, obok Ireneusza Dąbrowskiego Cezary Kochalski uchodzi za jednego z najbardziej zaufanych współpracowników Adama Glapińskiego w Radzie Polityki Pieniężnej. W tle możliwego zatrudnienia Kochalskiego jako doradcy ma być incydent z ostatniego posiedzenia RPP, dotyczący kryzysu w zarządzie NBP.
W dokumencie Rady Polityki Pieniężnej datowanym na 3 grudnia, a opublikowanym 9 grudnia na stronie NBP, RPP apeluje "o nieeskalowanie działań naruszających dotychczasową, utrwaloną przez blisko 30 lat, stabilną relację pomiędzy trzema konstytucyjnymi organami NBP". Członkowie Rady proszą również "o wyciszenie emocji, rozwagę i niedokonywanie żadnych pochopnych działań".
Pod stanowiskiem podpisali się przewodniczący RPP Adam Glapiński oraz sześciu członków, w tym Cezary Kochalski. Podpisów nie złożyli Ludwik Kotecki, Przemysław Litwiniuk i Joanna Tyrowicz.
Jak czytamy, inicjatywa przyjęcia tego stanowiska miała wyjść od prezesa NBP. Formalny wniosek w tej sprawie miał jednak złożyć profesor Kochalski. Sam zainteresowany, pytany o kulisy, stwierdził jedynie, że jest to stanowisko całej Rady i nie dodał nic więcej.
Źródło: Radio Zet