Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MLG
|

Zachód zaniepokojony współpracą Turcji i Rosji

Podziel się:

Państwa Zachodu są coraz bardziej zaniepokojone pogłębianiem współpracy gospodarczej między Turcją a Rosją i biorą pod uwagę podjęcie działań przeciw Ankarze, jeśli będzie ona pomagać w unikaniu sankcji nałożonych na Moskwę — poinformował w sobotę "Financial Times".

Zachód zaniepokojony współpracą Turcji i Rosji
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan współpracuje z prezydentem Rosji Władimirem Putinem (Getty, Mikhail Svetlov)

Sześciu zachodnich urzędników powiedziało gazecie, że są zaniepokojeni zobowiązaniem do rozszerzenia współpracy w zakresie handlu i energii, które w piątek po czterogodzinnym spotkaniu w Soczi złożyli prezydenci Recep Tayyip Erdogan i Władimir Putin.

Zachód obserwuje Turcję

Jeden z urzędników UE wskazał, że Unia "coraz dokładniej" monitoruje współpracę turecko-rosyjską, co jest odzwierciedleniem obaw, iż Turcja "coraz bardziej" staje się platformą dla handlu z Rosją. Inny opisał zachowanie Turcji wobec Rosji jako "bardzo oportunistyczne", dodając: próbujemy sprawić, by Turcy zwrócili uwagę na nasze obawy.

Jak pisze "FT", USA wielokrotnie ostrzegały, że uderzą w kraje pomagające Rosji w unikaniu sankcji za pomocą "sankcji wtórnych", które wymierzone są w naruszenia poza jurysdykcją prawną USA, choć same UE jest bardziej powściągliwa w tej kwestii. Dziennik przypomina, że wiceszef departamentu skarbu USA Wally Adeyemo spotkał się w czerwcu z tureckimi urzędnikami i bankierami ze Stambułu, by ostrzec ich, aby nie stali się kanałem dla nielegalnych rosyjskich pieniędzy.

Turcja musi liczyć się z konsekwencjami

Jeden z wysokich rangą zachodnich urzędników, na których powołuje się "FT" zasugerował, że kraje mogą wezwać swoje firmy i banki do wycofania się z Turcji, jeśli Erdogan będzie realizował ustalone w piątek zobowiązania. Jak zauważa dziennik, to bardzo nietypowa groźba, biorąc pod uwagę, że Turcja jest członkiem NATO i jeśli zagraniczne firmy posłuchają się tego, może to sparaliżować jej gospodarkę.

Powiedział on, że kraje, które nałożyły sankcje na Rosję w związku z jej atakiem na Ukrainę, mogłyby "wezwać zachodnie firmy do wycofania się z relacji w Turcji lub do zmniejszenia swoich relacji z Turcją, w świetle ryzyka, które byłoby stworzone przez Turcję wskutek rozszerzania relacji z Rosją".

Jednak ta sugestia została odrzucona przez kilku innych zachodnich urzędników, którzy kwestionowali, jak to będzie działać w sensie praktycznym i prawnym oraz czy będzie to dobry pomysł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosja użyje żywności jako broni? Ekspert komentuje możliwy kryzys

- Istnieją bardzo znaczące interesy gospodarcze, które prawdopodobnie mocno walczyłyby przeciw takim negatywnym działaniom — powiedział jeden z europejskich urzędników. Ale dodał, że "nie wykluczyłby żadnych negatywnych działań, jeśli Turcja zbytnio zbliży się do Rosji".

Choć przyznał, że formalna decyzja UE w sprawie sankcji wobec Turcji byłaby wyzwaniem, biorąc pod uwagę podziały w bloku, to zasugerował, że niektóre kraje członkowskie mogłyby pojedynczo podjąć działania.

Turcja zgadza się na warunki Putina

Cytowany przez agencję Interfax rosyjski wicepremier Aleksandr Nowak powiedział dziennikarzom, że Turcja zgodziła się zacząć płacić za rosyjski gaz w rublach, a Putin i Erdogan omówili dalszy rozwój więzi bankowych i rozliczeń w rublach i lirach.

Z kolei Erdogan wracając z Soczi powiedział w samolocie dziennikarzom, że nastąpił również "bardzo poważny rozwój" w sprawie korzystania z rosyjskiego systemu kart płatniczych MIR, który pozwala Rosjanom w Turcji płacić kartą w czasie, gdy Visa i Mastercard zawiesiły działalność w Rosji. Wskazał, że karty MIR pomogą rosyjskim turystom płacić za zakupy i hotele. Zachodni urzędnicy obawiają się, że mogą one być również wykorzystane do pomocy w omijaniu sankcji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP