"Może pojawić się nerwowość". Jest nowa prognoza dla Polski
Silniejszy niż przewidywano wynik "opozycyjnych populistów" w pierwszej turze polskich wyborów prezydenckich stawia pod znakiem zapytania dotychczasowe oczekiwania inwestorów. Sytuacja może wywołać presję na złotego i polskie akcje - donosi Bloomberg.
W poniedziałek zachodnie media szeroko komentowały wynik wyborów w Polsce. Agencja Bloomberg podkreśla, że Rafał Trzaskowski, zwolennik ściślejszej integracji europejskiej, zmierzy się z Karolem Nawrockim, kandydatem opozycyjnej partii Prawo i Sprawiedliwość, w drugiej turze wyborów zaplanowanej na 1 czerwca.
Wynik pierwszej tury budzi obawy o zdolność prezydenta Warszawy do zwycięstwa - twierdzi agencja. Powodem jest bardzo niewielka różnica między kandydatami.
"Wynik wygląda niepokojąco"
William Jackson, główny ekonomista ds. rynków wschodzących w Capital Economics Ltd., stwierdza, że "wynik exit poll wygląda nieco niepokojąco dla inwestorów".
Spodziewałbym się lekko negatywnej reakcji rynku w poniedziałek rano, ponieważ inwestorzy mogą postrzegać te wyniki jako żółtą kartkę dla rządu - stwierdza.
Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista Banku Pekao SA, stwierdził, że nie spodziewa się "dramatycznej reakcji rynku" na polskie wybory, zwłaszcza że nastroje inwestorów wobec regionu zostaną wzmocnione przez zwycięstwo centrysty w drugiej turze wyborów prezydenckich w Rumunii.
Piotr Bielski, główny ekonomista Santander Bank Polska SA, powiedział, że "zaskakująco" mała różnica między poparciem dla Trzaskowskiego i Nawrockiego "może przełożyć się na nieco słabszego złotego". Sondaże opinii z ubiegłego tygodnia pokazywały różnicę na poziomie około pięciu punktów procentowych, podczas gdy exit poll wykazał różnicę dwóch punktów procentowych.
Jeśli Trzaskowski nie wygra, Polska może zmierzać w kierunku niestabilności politycznej, gdy widmo populistycznych rządów powraca. "To może nie podobać się zagranicznym inwestorom, a ten sposób rozumowania jest dość powszechny wśród dużych funduszy inwestycyjnych, szczególnie z USA" - dodał Bielski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska Amica podbija Europę i rzuca wyzwanie gigantom AGD - Jacek Rutkowski w Biznes Klasie
Złoty nieznacznie zmienia kurs
Jak wylicza Bloomberg złoty osłabił się o 1,8 proc. wobec euro w tym kwartale, co plasuje go mniej więcej pośrodku stawki walut krajów rozwijających się, po tym jak polscy decydenci obniżyli stopy procentowe po raz pierwszy od prawie dwóch lat.
Wiemy też, że początkowa reakcja złotego względem głównych walut jest umiarkowana. Osłabł on bowiem o 0,30 proc.względem dolara i ok. 0,50 proc. względem euro.
Polityczne konsekwencje wyborów
Bloomberg przypomina, że w 2023 roku inwestorzy z zadowoleniem przyjęli powrót Polski "z krawędzi", jak agencja nazywa osiem lat rządów Zjednoczonej Prawicy. Zdaniem Bloomberga w ciągu kilku miesięcy Tusk wznowił napływ pomocy z Unii Europejskiej i obiecał naprawę praworządności.
Od tego czasu jednak nie był w stanie przeprowadzić swojej agendy legislacyjnej z powodu sprzeciwu ustępującego prezydenta oraz wewnętrznych sporów w koalicji. Wynik wyborów sygnalizuje, że Trzaskowski stanie w drugiej turze przed nieoczekiwanie silną prawicą. Niemniej jednak sondaż opinii opublikowany późno w niedzielę pokazał, że Trzaskowski prowadzi z Nawrockim 46 proc. do 44 proc. przed drugą turą.
Wynik wyborów może również wpłynąć na notowane na warszawskiej giełdzie akcje, które w tym roku należały do najlepiej radzących sobie na świecie, zyskując 28 proc. Raffaella Tenconi, starszy ekonomista w Wood & Co. zauważa, że inwestorzy mogą zareagować na polityczne rozdanie. - Teraz jest już jasne, że to bardzo wyrównany wyścig. A jeśli Nawrocki wygra, rząd będzie bardzo ograniczony w swoich działaniach. Może wówczas pojawić się nerwowość względem polskich aktywów. W tym akcji - stwierdził.