Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MAB
|
aktualizacja

Zamieszanie wokół pomp ciepła. Minister interweniuje

256
Podziel się:

W kwietniu zmienił się program "Czyste Powietrze". Według nowych zasad dotacje można dostać tylko na pompy ciepła ze specjalnej listy. Producenci i importerzy alarmowali, że mają mało czasu na dostosowanie się do nich. Został więc wydłużony. Minister klimatu wydaje się zaskoczona tą decyzją. Chce wyjaśnień.

Zamieszanie wokół pomp ciepła. Minister interweniuje
Minister zapowiedziała weryfikację decyzji o przedłużeniu czasu na certyfikację pomp ciepła (PAP, X, Paweł Supernak)

W piątek, 10 maja, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) poinformował, że producenci i importerzy pomp ciepła dostaną więcej czasu na dostosowanie się do zmian w programie "Czyste Powietrze".

Mają go wykorzystać na zrobienie badań pomp ciepła i dostarczenie wymaganych raportów, by ich urządzenia mogły znaleźć się na tzw. liście ZUM (zielonych urządzeń i materiałów). To wykaz urządzeń, które zostały uznane za bezpieczne i dobrej jakości, a więc takie, na które będzie można zdobyć dofinansowanie.

O liście i związanych z nią zmianach w zasadach udzielania dofinansowania pisaliśmy szeroko w money.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Immunitet ochroni Obajtka? Prawnik nie ma żadnych wątpliwości

"NFOŚiGW obserwuje i analizuje na bieżąco proces wpisywania urządzeń na listę ZUM. Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom, widzimy problemy branży, która zgłasza trudności z wystarczająco szybkim zrealizowaniem wymaganych badań pomp ciepła i dostarczeniem raportów w terminach gwarantujących im obecność na liście ZUM" - wskazał Fundusz 10 maja.

Minister interweniuje: nie ma miejsca na żadne wątpliwości

Dzień później na tę decyzję zareagowała minister klimatu Paulina Hennig-Kloska.

W poniedziałek sprawdzę szczegóły decyzji NFOŚiGW dotyczącej przedłużenia czasu na certyfikację pomp ciepła z europejskimi znakami jakości. Nie ma tu miejsca na żadne wątpliwości. Wysłucham wyjaśnień w tej sprawie i poinformuję Państwa o ustaleniach i dalszych krokach. Działamy dla ludzi, ich bezpieczeństwo jest kluczowe - napisała na platformie X.

Kontrolę w tej sprawie w ministerstwie klimatu zapowiedział poseł PiS Janusz Kowalski, były wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. Decyzję o wydłużeniu terminu nazywa "lobbystyczną wrzutką".

"W interesie Polaków oraz polskich firm produkujących pompy ciepła piątkowa wrzutka lobbystyczna NFOŚiGW na korzyść importerów chińskich pomp ciepła musi być cofnięta. Miliard złotych dotacji #CzystePowietrze ma zostać w Polsce, a nie trafić do Chin" - napisał na X.

Co się kryje za listą "zielonych urządzeń"?

Przypomnijmy, czego dokładnie dotyczy całe zamieszanie. W ramach programu "Czyste Powietrze" można zdobyć dofinansowanie m.in. na pompy ciepła. I tu pojawił się problem, bo w pewnym momencie polski rynek zaczął być "zalewany" przez urządzenia, najczęściej z Chin, które nie spełniały parametrów zadeklarowanych w dokumentach.

Postanowiono więc zmienić program tak, by ochronić beneficjentów "Czystego Powietrza" przed instalacją pompy ciepła złej jakości, czyli nie tylko awaryjnej, ale i niespełniającej standardów bezpieczeństwa. Powstała więc specjalna lista zielonych urządzeń i materiałów.

Zdecydowano, że trafią na nią wyłącznie te pompy, które mają potwierdzenie swoich parametrów technicznych w badaniach przeprowadzonych w niezależnych akredytowanych laboratoriach zlokalizowanych na terenie EU lub EFTA. Wynik tych badań powinien być zgodny z danymi w karcie produktu i etykiecie energetycznej.

Chcesz wymienić piec? Lista nadal obowiązuje

Od 22 kwietnia weszły w życie zasady, zgodnie z którymi tylko na takie urządzenia można zdobyć dofinansowanie. Zdecydowano, że do 13 czerwca obowiązywać będzie okres przejściowy, w którym producenci i dystrybutorzy będą musieli uzupełnić niezbędną dokumentację i badania.

Piątkowa decyzja ten harmonogram unieważnia, jak wspomnieliśmy na początku, wydłuża czas na dostosowanie się do zmian. Wymagane badania techniczne urządzeń z europejskimi znakami jakości producenci i dystrybutorzy mają dostarczyć do 31 grudnia 2024 r.

Warto jednak podkreślić, że dla Polaków, chcących wymienić tzw. kopciucha, nic się nie zmienia. "Zgodnie z wprowadzonymi zmianami programu, od 14 czerwca br. mogą oni wybierać pompy ciepła, kotły zgazowujące drewno i kotły na pellet tylko z listy ZUM" - poinformował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(256)
Antek
7 dni temu
Mieszkam pod lasem pale galeziami i drzewem to jest ekologia
Sołtys
1 tyg. temu
Należy szybko sprawdzić czy urzędnicy nie są korumpowanie przez firmy produkujące pompy., żeby się nie powtórzyły przekręty i korupcja jakie były za PiS u.
Obserwator
1 tyg. temu
Ta kobieta to porażka😅😅😅
Brylant
1 tyg. temu
Nasza sejmowa AI
dgen
1 tyg. temu
Pytanie do Pauliny Siemens-Klęska: czy znana jest już wysokość dopłat do używanych, niemieckich pomp ciepła ?
...
Następna strona