Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|

Zapłacił BLIK-iem za cudze zakupy. Tak może odzyskać pieniądze

73
Podziel się:

Eksperci serwisu Niebezpiecznik.pl opisali niecodzienną sytuację, w której klient banku PKO BP stracił pieniądze przez przypadkowe potwierdzenie cudzej transakcji BLIK. Mężczyzna zatwierdził płatność, myśląc, że płaci za zakupy w sklepie, podczas gdy w rzeczywistości opłacił czyjś posiłek.

Zapłacił BLIK-iem za cudze zakupy. Tak może odzyskać pieniądze
Podczas płacenia trzeba uważnie śledzić komunikaty na smartfonie (East News, Piotr Kamionka/REPORTER)

Łukasz, klient PKO BP, podczas zakupów w supermarkecie Dino wygenerował kod BLIK, by zapłacić za swoje zakupy. Po otrzymaniu prośby o potwierdzenie płatności w aplikacji mobilnej odruchowo ją zaakceptował. Niestety, zamiast zapłacić za zakupy w Dino, nieświadomie opłacił czyjś obiad na Pyszne.pl o wartości 51,79 złotych. Kiedy kasjer poinformował go o odmowie transakcji, mężczyzna wygenerował kolejny kod, którym już skutecznie zapłacił za swoje zakupy.

Po sprawdzeniu historii transakcji Łukasz odkrył, że oba potwierdzenia, których dokonał, skutkowały pobraniem środków z jego konta. Pierwsza płatność trafiła do serwisu Pyszne.pl, a druga do Dino. Zaniepokojony sytuacją, złożył reklamacje w banku, BLIK-u oraz Pyszne.pl, jednak początkowo wszystkie zostały odrzucone.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: NetZero Energy w Poznaniu. Rozmowa z Krzysztofem Bolestą

Wyjaśnienie nietypowego incydentu

Eksperci z Niebezpiecznika rozważali kilka możliwych wyjaśnień tej sytuacji. Jedną z hipotez było przypadkowe wprowadzenie przez innego użytkownika kodu należącego do Łukasza. Według tej teorii, w tym samym momencie, gdy Łukasz wygenerował swój kod BLIK, ktoś inny mógł przez pomyłkę wpisać identyczny ciąg cyfr na stronie Pyszne.pl. W efekcie prośba o autoryzację trafiła do Łukasza, który zaakceptował ją, myśląc, że potwierdza własną transakcję w Dino.

Rozważano również możliwość błędu systemowego w aplikacji bankowej lub systemie BLIK, który mógłby spowodować, że dwie różne osoby zobaczyłyby ten sam kod na swoich urządzeniach. Przedstawiciele BLIK-a stanowczo zaprzeczyli takiej możliwości, twierdząc że "kod BLIK generowany jest indywidualnie na urządzeniu użytkownika i przypisany do konkretnego konta bankowego. Kody są jednorazowe i ważne przez 2 minuty, po tym czasie tracą ważność i mogą zostać ponownie wykorzystane przez inną osobę, jednak nigdy równocześnie przez dwie osoby autoryzujące transakcje BLIK".

Pojawiła się również hipoteza o celowym działaniu osoby trzeciej, która mogłaby wykorzystać specjalne oprogramowanie do testowania losowych kodów BLIK. Ta teoria została jednak uznana za mało prawdopodobną ze względu na niską kwotę transakcji - potencjalny oszust raczej wykorzystałby taką metodę do zakupu droższych produktów niż posiłek za około 50 złotych.

Oficjalne stanowisko BLIK i możliwości odzyskania środków

Po publikacji artykułu na portalu Niebezpiecznik.pl, przedstawiciele BLIK ponownie skontaktowali się z poszkodowanym i potwierdzili, że doszło do sytuacji, w której inny użytkownik wpisał kod wygenerowany przez Łukasza. Zbieg okoliczności był na tyle niefortunny, że doprowadziło to do zaakceptowania przez niego płatności innego użytkownika serwisu Pyszne.pl.

BLIK poinformował poszkodowanego, że zgodnie z ustawą o usługach płatniczych, ma on możliwość pisemnego zwrócenia się do swojego banku o pozyskanie danych osoby, która skorzystała z jego kodu, w celu odzyskania utraconych środków. "Jest to procedura dedykowana przypadkom transferu środków do innych niż zamierzonych odbiorców. Nie jest to procedura reklamacyjna, a wystąpienie z prośbą o pomoc w pozyskaniu danych niezbędnych do odzyskania środków" - wyjaśnili przedstawiciele BLIK w stanowisku dla serwisu Niebezpiecznik.

Eksperci z Niebezpiecznika podkreślają, że przypadek Łukasza pokazuje, jak ważna jest uważna weryfikacja szczegółów transakcji przed jej zatwierdzeniem. Podczas płatności BLIK-iem zawsze należy sprawdzać zarówno kwotę, jak i nazwę odbiorcy płatności, aby uniknąć podobnych sytuacji. BLIK jako jedno z nielicznych narzędzi płatniczych na polskim rynku daje użytkownikom możliwość weryfikowania tych informacji podczas autoryzacji płatności w aplikacji mobilnej.

Mimo że dokładny mechanizm, który doprowadził do tej sytuacji, nie został jednoznacznie wyjaśniony, najbardziej prawdopodobna wydaje się teoria o przypadkowym wpisaniu przez innego użytkownika identycznego kodu BLIK, który w tym samym czasie został wygenerowany przez bankowość mobilną Łukasza. Przypadek ten pokazuje, że nawet przy zaawansowanych systemach bezpieczeństwa, niezwykły zbieg okoliczności może prowadzić do nieoczekiwanych problemów z płatnościami elektronicznymi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(73)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Dziadek
4 tyg. temu
Co tu komentować. Blik czy też bank powiem zwrócić gościowi kasę a sam szukać drugiego płatnika. Ale takie rzeczy to nie w Polsce. Tu Kowalski sam musi udowodnić że ktoś czy coś zawiodło a on jest ofiarą.
Emeryt
4 tyg. temu
Tylko gotówka
Szymon A.
4 tyg. temu
Blikiem powinien zwrócić kasę
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
emeryt
4 tyg. temu
Dlatego nie instaluję BLIK
WSTYDUkupa
4 tyg. temu
BANK powinien bez dyskusji zwrócić pieniądze a nie wysyłać go do banku po dane innego człowieka , bo nawet jak je otrzyma (czego nie widzę poprzez RODO i tajemnice bankowe) to tamten człowiek moze odmówić zwrotu i wtedy pozostaje tylko droga sadową. dodatkowe opłaty za proces i adwokata ! Czyli gra niewarta świeczki !! Tak to polskie banki mogą robić z klientami co chcą i nic im za to nie grozi
Joe
4 tyg. temu
Dlaczego znikają komentarze?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (73)
Jan
3 tyg. temu
Mialem dzis identyczna sytuacje tylko ze placilem na allegro a akceptujac sklep sportowy jakis.Wiec to chyba nie sa przypadki i zbiegi okolicznosci tylko cos z systemem sie dzieje
wtf
4 tyg. temu
No to trochę kicha, BLIK. Wina po stronie waszego systemu, więc to wy powinniście zająć się zwrotem kasy, a nie poszkodowany. Wezmę to pod uwagę, gdy następnym razem będę chciał skorzystać z waszych usług.
enn
4 tyg. temu
Już w tytule jest kłamstwo. On sam potwierdził błędna transakcję płatniczą. To co reklamuje? Teraz sam musi się zwrócić do osoby której pizze opłacił.
zenek
4 tyg. temu
A ja płacę swoje rachunki swoimi pieniędzmi i nie mam takich problemów.
Normal Obywat...
4 tyg. temu
Co tu komentować . Trzeba płacic gotówka najbezpieczniejsza forma platności. Nie szkoda mi gościa .
...
Następna strona