Zaskoczenie w handlu. Polacy z tego rezygnują
Polacy przestają kupować sprzęt elektroniczny. Kluczowe kategorie są mocno pod kreską. Kupujemy coraz mniej telewizorów czy tabletów. I oszczędzamy. Aż 13,5 mln gospodarstw kupuje towary pod markami własnymi - pisze "Rzeczpospolita".
Jak czytamy, w październiku w ujęciu wartościowym sprzedaż sprzętu elektronicznego rośnie co prawda o 8,4 proc., ale biorąc pod uwagę dwucyfrowe wskaźniki wzrostu cen, jest to wynik słaby. Doskonale pokazuje to sprzedaż smartfonów: wartościowo w górę aż o 23,4 proc., ale ilościowo tylko 0,2 proc. - podano.
Kupujemy coraz mniej elektroniki
Dodano, że zaskoczeniem są słabe wyniki kategorii elektronika konsumencka, zawierającej m.in. telewizory czy akcesoria do nich, jak i audio. Ta kluczowa część rynku spadła w październiku aż 18,8 proc. i jest już trzeci miesiąc z rzędu pod kreską. W roku mundialu takie wyniki muszą być jednak zaskoczeniem.
Nadzieja na poprawę sytuacji już tylko w sezonie prezentowym. Wielu Polaków nawet te zakupy odkłada na ostatnią chwilę - pisze "Rz".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szczyt dynamiki wzrostu cen żywności. "Sałatka jarzynowa droższa, bo cenę podbija majonez"
Polacy zaciskają pasa
Aż 60 proc. gospodarstw domowych ocenia, że ich sytuacja w rok się pogorszyła. Także oszczędności Polaków topnieją w zastraszającym tempie. Jedynie 15 proc. konsumentów posiada pieniądze, które starczą na dłużej niż pół roku - wynika z danych GfK
Jak podała "Rz" powołując się na dane GfK spada ruch w marketach budowlanych, ale także w sieciach fast-food.
Z danych GfK wynika, że 89 proc. gospodarstw musi oszczędzać. Kilkaset tysięcy gospodarstw w tym roku zrezygnowało z zakupów takich kategorii jak mocne alkohole, masło czy sypkie herbaty i kawa rozpuszczalna.