Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Zmiany w rządzie. Michał Kurtyka typowany na ministra klimatu

7
Podziel się:

Władze PiS i koalicjanci pracują nad utworzeniem nowego rządu, festiwal nazwisk i nowych pomysłów trwa w najlepsze. Ministerstwo Środowiska może zmienić się w Ministerstwo Klimatu, a na jego czele stanąć miałby Michał Kurtyka, obecny wiceminister środowiska.

Wiceminister środowiska Michał Kurtyka typowany na szefa nowego resortu - Ministerstwa Klimatu
Wiceminister środowiska Michał Kurtyka typowany na szefa nowego resortu - Ministerstwa Klimatu (East News)

Szykują się zmiany w rządzie, dla których dobrym impulsem były wybory do parlamentu. Władze rządzącej koalicji cały czas debatują nad podziałem stołków, pojawił się pomysł zmiany Ministerstwa Środowiska w Ministerstwo Klimatu. Jak ustalił portal next.gazeta.pl, na czele nowego resortu miałby stanąć Michał Kurtyka, obecny wiceminister środowiska. Za to Henryk Kowalczyk, obecny minister środowiska, miałby wrócić do pracy w parlamencie.

Politycy Zjednoczonej Prawicy myślą nad wzmocnieniem resortu środowiska ze względu na zmiany klimatu, problemy z zanieczyszczeniem powietrza i priorytety związane ze środowiskiem postawione przez Komisję Europejską.

Ministerstwo Klimatu mogłoby zostać wzmocnione także poprzez przejęcie części kompetencji od Ministerstwa Energii. Next.gazeta.pl powołuje się na źródło, które zaznacza, że jest to obecnie jedna z czterech opcji, ale wydaje się najbardziej prawdopodobną. Nowy resort miałby się w pisywać w New Green Deal (Europejski Zielony Ład) nowej szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Layen.

Druga z opcji zakłada, że szefem okrojonego Ministerstwa Środowiska zostałby Piotr Woźny, obecnie szef Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Taki resort skupiałby się głównie na sprawach związanych z programem "Czyste Powietrze". Trzecia opcja zakłada całkowite wygaszenie ministerstwa, a czwarta - pozostawienie w nim spraw związanych z czystym powietrzem, odpadami, geologią i lasami. Przy tym wariancie ministrem pozostałby Henryk Kowalczyk.

Zobacz także: Obejrzyj: Sasin się zdenerwował. Odpowiedział prezydentowi Francji

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(7)
Siedzą w mali...
5 lata temu
Ciekawe, czy Kurtyka wie, że wilgotne opadłe liście, które przezornie palono kiedyś, są idealnym środowiskiem grzybów pleśniowych dysponujących całym arsenałem do walki ze zdrowiem człowieka.
smok
5 lata temu
klimatu węglowego+ opłaty klimatyczne
unia
5 lata temu
ministerstwo środowiska nie wystarcza, potrzeba więcej stolków dla swoich. typowa filozofia TKM.
kręciołek
5 lata temu
brakuje stołków dla wybrańców trzeba tworzyć nowe
napotyzm PIS+
5 lata temu
tatuś tego Pana to nie był przypadkiem szef IPN