Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
ANA
|
aktualizacja

Kursy walut. Po euforii czas na trzeźwą analizę. Złoty z tendencją do osłabienia

3
Podziel się:

Doniesienia firmy Pfizer o szczepionce zmieniły na rynku oczekiwania co do pandemii, jednak trzeźwa analiza faktów nie pozwoliła na utrzymanie rajdu ryzyka. Złoty stabilizuje się poniżej 4,50 za euro, choć z tendencją do lekkiego osłabienia. Jeśli dojdzie do wprowadzenia kwarantanny narodowej, zapewne znajdzie to negatywne przełożenie na notowania polskiej waluty.

Kursy walut. Po euforii czas na trzeźwą analizę. Złoty z tendencją do osłabienia
euro pieniądze waluta waluty gotówka (money.pl, Rafał Parczewski)

Złoty utrzymuje stabilne poziomy, w okolicach lekko poniżej 4,50 na za euro, po tym jak euforia wywołana informacją o wysokiej skuteczności szczepionki na COVID-19 chwilowo zepchnęła notowania euro do 4,46 za euro.

Nie ma wątpliwości, że doniesienia firmy Pfizer zmieniły na rynku oczekiwania co do pandemii, jednak trzeźwa analiza faktów i wątpliwości (w tym konieczność głębokiego mrożenia szczepionki, co może utrudniać magazynowanie i transport) nie pozwoliły na utrzymanie rajdu ryzyka. Do tego dochodzą też kwestie bieżące, w tym spadek aktywności gospodarczej w Europie.

Kwestia szczepionki i tematy związane z wyborami prezydenckimi w USA (m.in. ostateczny kształt Senatu USA, czy polityka gospodarcza nowego prezydenta) mogą w najbliższym czasie zejść na drugi plan. Z perspektywy czasu nadal jednak stanowić powinny wsparcie dla ryzykownych aktywów, pozwalają bowiem patrzeć bardziej pozytywnie z perspektywy globalnego wzrostu gospodarczego w kolejnych latach.

Zobacz także: Potrzebne wsparcie dla najemców galerii. "Bez finansowania będą bankrutami"

M.in. wraz z pojawieniem się szczepionki, szybszego wzrostu gospodarczego USA spodziewa się prezes oddziału Fed w Dallas Robert Kaplan i wskazuje na wyraźną poprawę aktywności kraju w drugim półroczu 2021 roku, przytaczając opinię świata biznesu.

W najbliższych dniach złoty powinien pozostawać relatywnie stabilny, w okolicach 4,50 za euro, choć z tendencją raczej do lekkiego osłabienia. Negatywny wpływ na polską walutę mogą wywierać bieżące kwestie epidemiczne kraju. We wtorek minister zdrowia podkreślał, że kraj zbliża się do stabilizacji zachorowań na COVID-19, ale na bardzo wysokich poziomach.

Jeśli wyraźny przyrost dziennych zakażeń będzie się utrzymywał, może to przyczynić się do wprowadzenia zapowiadanej w zeszłym tygodniu kwarantanny narodowej, co mogłoby pogorszyć nastroje i zapewne znalazłoby negatywne przełożenie na notowania złotego. Nadal też głównym determinantem krajowego rynku walutowego pozostawać będzie zachowanie euro/dolara - obecnie kurs znajduje się poniżej 1,18.

Publikowane w tym tygodniu dane gospodarcze pokazały wyraźne pogorszenie nastrojów niemieckich inwestorów, co łatwo powiązać z niepokojem związanym z ponowny wzrostem zakażeń koronawirusem i perspektywą kolejnego lockdownu w kraju. Instytut ekonomiczny ZEW podał, że jego wskaźnik nastrojów spadł w listopadzie do 39,0 z 56,1 w październiku (analitycy oczekiwali zaś 41,7).

Prezes ZEW zwrócił przy tym uwagę, że dane wskazują na spowolnienie gospodarki w czwartym kwartale i podnoszą obawy, że niemiecka gospodarka może ponownie popaść w recesję. Taka ocena kondycji największej gospodarki strefy euro nie poprawia nastrojów w Europie. 

Odczyt ZEW nie wróży więc dobrze wskaźnikowi Ifo najlepiej obrazującemu aktywność gospodarczą Niemiec, co stwarza perspektywy dla dalszego spadku euro względem dolara. Wspólna waluta może więc nadal pozostawać pod presją, choć raczej nie oczekujemy zejścia kursu eurodolara wyraźnie poniżej 1,16.

Joanna Bachert, PKO BP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(3)
Dom
3 lata temu
Ale czy ktoś się spodziewał czegoś innego.?? Dziękujemy dojna zmiano
ja
3 lata temu
RPP i prezes NBP robi wszystko by euro, frank i dolar były drogie a złotówka słaba. Obniżka stóp % i gadanie przez rządzących o tym, że na rynek mogą wrzucić każdą ilość gotówki. Lepiej nie można było zrujnować złotówki. Raty kredytów złotówkowych niższe o 50 zł, a frankowych i w euro wyższe o 200 zł dzięki osłabieniu złotówki. Frankowicze już mu dziękują. Poza tym rozdawanie pieniędzy, zadłużanie państwa, podnoszenie podatków, majstrowanie przy OFE, ciągła niepewność co nowego rząd wymyśli prowadzą do osłabienia złotówki. By uniknąć problemów finansowych, potrafić wykryć pułapki zastawiane przez instytucje finansowe potrzebna jest finansowa wiedza. Przynajmniej na podstawowym poziomie. Dlaczego w szkole się tego nie uczy? Przeczytajcie sobie ksiazke pt. Emreytura nie jest Ci potzerbna. Opisano w niej jak dojść o wolności finansowej pomimo nie najwyższych zarobków.
bostońska her...
3 lata temu
No, szczepionka jak ta lala. w sam raz by uciec z akcjami Pfizera (przez jego prezesa). Porównajmy bowiem tę "rewelację": 1) PO uzyciu szczepionki Pfizera - skuteczność 90 procent (zachoruje 1 osoba na 10 zarazonych covidem 2) BEZ uzycia szczepionki Pfizera - zachoruje (statystyka epidemiologów!) - 1 osoba na 10 zarazonych covidem. Reszta przejdzie chorobę bezobjawowo (więc NIE zachoruje!) albo co najwyżej skąpoobjawowo. 3) Do transportu owej jak widać hiperduperskutecznej szczepionki na MILIARDY chętnych trzeb wyprodukować MILIONY superzamrażarek mrożących do 80 st C. I dostarczać w nich dawki w ciąu maksimum 10 dni od wyprodukowania (potem nie "działają"). Identycznie jak w bajce o złotej kaczce - "masz tu 100 dukatów, szewczyku i wydaj je wyłącznie na siebie do wieczora, nie dzieląc się z innymi". CzyliW PRAKTYCE i na MASOWĄ SKALĘ - nierealne. A tymczasem pan prezes szybciutko spylił swoje akcje. Zaś inni równi ochoczo zaczeli skupować taniejące złotko na sztucznie wyindukowanym dołku. Jak dla mnie - piękny skok stulecia!