Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kursy walut. Złoty czeka na dane z USA

9
Podziel się:

Kurs złotego osłabił się w czwartek do 4,44 za euro. W najbliższym czasie najważniejsze dla polskiej waluty będę piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy.

Kursy walut. Złoty czeka na dane z USA
(Pixabay, pixabay)

Czwartek 3 września przyniósł dalsze osłabienie złotego wobec euro. Kurs złotego z okolic 4,41 wzrósł do ok. 4,44 za euro.

Natomiast notowania euro wobec dolara pozostały stabilne. Kurs eurodolara przez większość sesji europejskiej fluktuował w strefie 1,18 – 1850.

Głównymi wydarzeniami dnia były publikacja danych o sprzedaży detalicznej ze strefy euro oraz cotygodniowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych w USA.

Zobacz także: Oszczędzanie się nie opłaca. Polacy wypłacają pieniądze z banków

Dane o sierpniowej sprzedaży detalicznej ze strefy euro, chociaż wyraźnie gorsze od oczekiwań (-1,3 proc. w skali miesiąc do miesiąca wobec oczekiwań na poziomie 1,5 proc. oraz 5,3 proc. poprzednio w lipcu) nie zaskoczyły znacząco rynku, gdyż dzień wcześniej dane o sprzedaży w Niemczech pokazały podobne tendencje.

W rezultacie notowania euro do dolara pozostały względnie stabilne i nie zmieniła tego nawet nieco niższa od oczekiwań liczba nowych zasiłków dla bezrobotnych w USA (881 tys. vs. oczekiwania na poziomie 950 tys.).

Głównym wydarzeniem tygodnia pozostają comiesięczne dane z amerykańskiego rynku pracy dotyczące liczby nowych miejsc pracy, stopy bezrobocia, a także stopa partycypacji zatrudnionych względem całkowitego zasobu siły roboczej. Na te dane czeka rynek i najwyraźniej tylko one mogą znacząco zmienić sytuację na eurodolarze.

O ile kurs euro wobec dolara nie uległ znaczącym zmianom w oczekiwaniu na wspomniane dane, o tyle na rynku złotego widać było wyraźną kontynuację trendu osłabiania naszej waluty. Gorsze dane sprzedażowe ze strefy euro niejako wzmocniły efekt danych niemieckich w efekcie czego złoty jest wyraźnie słabszy. O tym, co dalej będzie ze złotym w najbliższym czasie zdecyduje kondycja amerykańskiego rynku pracy.

Jarosław Kosaty, PKO BP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
kkkk
4 lata temu
Komuna tak nie zniszczyla Polski, ani Car. To my sami Polacy jestesmy tak okrutni wobec siebie samych.Nic z czlowieczenstwa tylko chamstwo.Ale nie wszyscy tacy sa.
czas
4 lata temu
To jest spekulacja - kiedyś spekulantów się bezwzględnie zabijało - dziś świat stoi na spekulantach i to oni zabijają całe narody i gospodarki
Jasnowidz
4 lata temu
Euro po 2zl
skorpion
4 lata temu
Ale co zrobiło PO, to takiego spustoszenia kraju nawet Hitler nie był w stanie zrobić, prawda?
ja123
4 lata temu
Czyli juz nie chyba ,a na pewno jestesmy zamorska kolonia usa ,ktora decyduje o wszystkim w Polsce,kurs polskiej waluty zalezy od kondycji amerykanskiego rynku pracy!!!!!!!