Miała rosnąć, a spadła. Ekonomiści wyjaśniają, co się stało z inflacją

W listopadzie inflacja CPI obniżyła się do 4,6 rok do roku, chociaż, zdaniem ekspertów, miała rosnąć. Analitycy podkreślają, że obniżka wartości wskaźnika jest przejściowa. "Na koniec roku inflacja wzrośnie w okolice 5 proc.r/r i będzie wciąż rosła" - piszą eksperci ING.

Miami Beach, Florida, Trader Joe's grocery store, refrigerated meat display case, stocking clerk. (Photo by: Jeffrey Greenberg/Universal Images Group via Getty Images)Są nowe dane o inflacji
Źródło zdjęć: © GETTY | Jeff Greenberg
Robert Kędzierski

Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego wskaźnik inflacja w listopadzie 2023 roku spadła do 4,6 proc. w ujęciu rocznym wobec 5,0 proc. odnotowanych w październiku. Ekonomiści zwracają jednak uwagę, że za spadek odpowiada przede wszystkim efekt wysokiej bazy w cenach paliw z poprzedniego roku.

Wpływ paliw i żywności

Eksperci ING podkreślają, że jeden z najważniejszych ekonomicznych wskaźników przestaje "straszyć" jedynie na chwilę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W Wigilię wolne czy do pracy? Oni chcieliby wcześniej świętować

Spadek inflacji w listopadzie to przejściowe zjawisko. W grudniu inflacja wróci w okolice 5 proc. r/r i będzie rosła w pierwszym kwartale 2025 roku, co powstrzyma Radę Polityki Pieniężnej przed rozpoczęciem cyklu łagodzenia polityki pieniężnej do tego czasu. Spodziewamy się, że do pierwszej obniżki stóp dojdzie w 2kw25, po utwierdzeniu się przez Radę w przekonaniu, że trend inflacyjny się odwrócił i w sposób systematyczny i trwały będzie ona zmierzała do celu banku centralnego. W 2025 stopy procentowe NBP mogą zostać łącznie obniżone o ok. 100pb - napisali.

Polski Instytut Ekonomiczny podkreśla w swojej analizie, że "spadek wskaźnika związany jest głównie z zachowaniem cen paliw, które są niższe o 6 proc. rok do roku". Pozostałe kategorie pozostały relatywnie stabilne, choć uwagę zwraca wyższe tempo wzrostu cen żywności, które osiągnęło poziom 4,8 proc.

Analitycy Pekao w swoim komentarzu studzą entuzjazm związany ze spadkiem inflacji. W ich ocenie "spadek spowodowany jest głównie wysoką bazą z ubiegłego roku, związaną z wyraźnym wzrostem cen paliw". Przewidują, że rok 2024 zakończy się ze wskaźnikiem inflacji w okolicach 5 proc. w ujęciu rocznym, natomiast średnioroczny poziom wyniesie około 3,7 proc.

PKO Research zwraca uwagę, że listopadowy odczyt był zgodny z ich prognozami (4,6 proc.) i nieco niższy od konsensusu rynkowego (4,7 proc.). Eksperci banku wskazują, że "za spadek w ujęciu rocznym względem poprzedniego miesiąca odpowiada przede wszystkim niższa dynamika cen paliw".

Perspektywy na przyszłość

Polski Instytut Ekonomiczny prognozuje, że w grudniu inflacja powinna się ustabilizować, jednak w pierwszym kwartale 2024 roku możliwy jest jej lekki wzrost. Ekonomiści instytutu piszą w swojej analizie, że "w styczniu CPI prawdopodobnie ponownie przekroczy lekko 5 proc., nawet przy zamrożonych cenach energii". Będzie to efekt szybszego wzrostu cen żywności oraz towarów przemysłowych.

ING Economics Poland w swojej ocenie wskazuje, że obecny spadek inflacji ma charakter przejściowy. Analitycy banku przewidują, że "na koniec roku znów będziemy bliżej 5 proc. i pozostaniemy w trendzie wzrostowym w pierwszym kwartale 2025 roku". W ich opinii obniżki stóp procentowych NBP możliwe będą dopiero w drugim kwartale 2025 roku.

Eksperci PIE zwracają uwagę, że na silniejsze spadki inflacji trzeba będzie poczekać do wiosny. Według ich prognoz "przy zamrożonych cenach energii inflacja znajdzie się blisko górnej granicy celu NBP (3,5 proc.) w okolicach kwietnia-maja". W okresie wakacyjnym wskaźnik może krótkotrwale oscylować w pobliżu celu inflacyjnego banku centralnego.

Alior Bank w swojej analizie potwierdza, że listopadowy odczyt był zgodny z ich oczekiwaniami i nieco niższy od konsensusu rynkowego. Eksperci banku zauważają "lekkie przytłumienie momentum inflacji bazowej już drugi miesiąc z rzędu". Jednak jak podkreślają, szerszy obraz sytuacji nie ulega zmianie - CPI na niższe poziomy trwale zacznie schodzić dopiero w drugim kwartale 2025 roku.

W ocenie analityków mBanku "nie była to jakoś specjalnie ekscytująca publikacja". Eksperci zwracają uwagę, że inflacja bazowa utrzymuje się na poziomie 4,2 proc., z możliwym nieznacznym ryzykiem wzrostu do 4,3 proc. W ich opinii szczególnie interesująca w finalnym szacunku będzie kompozycja, zwłaszcza inflacji bazowej.

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Decyzja sądu ws. listu żelaznego. Henryk Kania komentuje
Decyzja sądu ws. listu żelaznego. Henryk Kania komentuje
Krypto w Polsce? Przestańmy w końcu reagować panicznie [OPINIA]
Krypto w Polsce? Przestańmy w końcu reagować panicznie [OPINIA]
Potężny kredyt dla polskiego giganta
Potężny kredyt dla polskiego giganta
Senat mówi "nie" kandydatce Karola Nawrockiego do Rady Fiskalnej
Senat mówi "nie" kandydatce Karola Nawrockiego do Rady Fiskalnej
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Tyle ma kosztować prąd z atomu
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Tyle ma kosztować prąd z atomu
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu
Miedź bije historyczne rekordy. KGHM na celowniku banków, a świat walczy o surowiec
Miedź bije historyczne rekordy. KGHM na celowniku banków, a świat walczy o surowiec
Stopy procentowe w dół? Członek RPP wskazuje kluczowy termin
Stopy procentowe w dół? Członek RPP wskazuje kluczowy termin
Koniec ery taniej siły roboczej. Polskie centra usług zmieniają kurs na technologię
Koniec ery taniej siły roboczej. Polskie centra usług zmieniają kurs na technologię
Orban na Węgrzech chwali się "tarczą finansową" USA. Trump zaprzecza
Orban na Węgrzech chwali się "tarczą finansową" USA. Trump zaprzecza