Rosja wprowadza własną walutę w Ukrainie. Byli pracownicy bankowi zostali kolaborantami

Rosjanie próbują zaprowadzać swoje porządki na okupowanych terenach Ukrainy. Od 1 maja w Melitopolu ma działać rosyjski Sbierbank, a do obiegu gotówkowego mają wejść ruble. Podobne próby przeprowadzane są w innych miastach. W tym celu werbowani są m.in. byli ukraińscy pracownicy bankowi.

A picture taken during a visit to Mariupol organized by the Russian military shows Russian servicemen guard on the territory of the cargo sea port in Mariupol, Ukraine, 29 April 2022. Mariupol is located on the northern coast of the Sea of Azov, it is one of the largest commercial seaports in Ukraine. Almost 500 thousand people previously lived in the city. On 16 April, the Russian Defense Ministry announced that the urban area of Mariupol had been cleared of the Ukrainian military, and their remnants were completely blocked on the territory of the Azovstal metallurgical plant. On 24 February Russian troops had entered Ukrainian territory in what the Russian president declared a 'special military operation', resulting in fighting and destruction in the country, a huge flow of refugees, and multiple sanctions against Russia. EPA/SERGEI ILNITSKY Dostawca: PAP/EPA.Rosjanie chcą wprowadzić do obiegu ruble w niektórych ukraińskich miastach
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

W okupowanym ukraińskim mieście Melitopol Rosjanie chcą wprowadzić od 1 maja do obiegu ruble rosyjskie i planują uruchomienie działalności rosyjskiego banku detalicznego Sbierbank - podała w sobotę agencja Ukrinform, powołując się na władze ukraińskiego obwodu zaporoskiego.

"W celu realizacji swego planu wczoraj zebrali byłych pracowników systemu bankowego, którzy zostali kolaborantami" - oświadczyła w komunikacie ukraińska administracja.

Według tych doniesień Rosjanie chcą utworzyć w Melitopolu oddziały Sbierbanku, na bazie ukraińskiego Oszczadbanku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Tarcza antyputinowska" wspomoże gospodarkę? Ekspert: Trzeba się wziąć do roboty

Wcześniej media ukraińskie podawały, że w obwodzie zaporoskim wojskowi rosyjscy wymuszają na sklepikarzach, żeby przeszli z hrywien na ruble. Domagają się też, żeby przestali sprzedawać towary ukraińskie, a oferowali towary produkowane na anektowanym Krymie.

Do incydentów takich doszło we wsiach leżących między Berdiańskiem a Melitopolem.

Kilka dni temu zagraniczna prasa informowała o podobnych próbach w innych regionach Ukrainy. W czwartek agencja AFP wskazywała, że Rosjanie zapowiedzieli przejście na ruble w okupowanym obwodzie chersońskim. To region Ukrainy przylegający do anektowanego Krymu.

Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"