Największy rosyjski bank opuszcza rynek europejski. To skutek "presji zachodnich sankcji"
Rosyjski Sberbank opuszcza rynek europejski wskutek presji wywołanej przez zachodnie sankcje – informuje agencja prasowa AFP. Decyzje podjęte przez Unię Europejską zmierzały do izolacji Rosji na zachodnich rynkach finansowych m.in. poprzez zamrożenie ich aktywów. Sankcje to reakcja na inwazję na Ukrainę.
Sberbank podał także, że jego europejskie spółki zależne notują "niezwykły odpływ gotówki".
Tylko we wtorek notowania Sberbanku na giełdzie w Londynie zanurkowały o 55 proc., a dzień wcześniej pikowały o 75 proc.
Polski Instytut Ekonomiczny ocenił, że zamrożenie aktywów rosyjskich banków komercyjnych działa natychmiast od momentu wprowadzenia i ma długotrwały efekt, polegający na uniemożliwieniu wykonywania transakcji przez rosyjskie firmy i banki. To zaś może skutkować upadkami banków. PIE zauważa, że europejska filia Sberbank AG już w poniedziałek, 28 lutego była na krawędzi bankructwa.
Negocjacje z Putinem? "To jest gra pozorów"
Sberbank trafiony sankcjami. Grozi mu upadłość w Europie
Europejski Bank Centralny ostrzegł wtedy, że Sberbank Europe jest zagrożony upadkiem w wyniku pogorszenia jego płynności.
Właścicielem Sberbank Europe jest SberBank, jeden z największych rosyjskich banków, nad którym kontrolę sprawuje państwo. Już w zeszłym tygodniu rosyjski SberBank został objęty sankcjami przez USA, ograniczającymi możliwość rozliczania transakcji w dolarze, po tym, jak Rosja w czwartek rano zaatakowała Ukrainę. W weekend Unia Europejska w porozumieniu m.in z USA, Wielką Brytanią, Kanadą i Japonią, odcięła rosyjskie banki, w tym SberBank, od międzynarodowego systemu SWIFT, umożliwiającego rozliczanie transakcji między bankami.