Straci na reformie, którą sam wprowadzał. Wiceminister o rewolucji w podatkach
Wiceminister finansów Artur Soboń przyznaje: na wchodzącej w życie w styczniu rewolucji podatkowej stracę 9 zł rocznie. O tym, jak zmiany pod nazwą "Niskie Podatki" wpłyną na wynagrodzenia, pisze "Fakt".
Jak wskazuje dziennik, druga w tym roku rewolucja podatkowa weszła w życie. Zmiany polegają m.in. na obniżeniu stawki PIT do 12 proc. i likwidacji ulgi dla klasy średniej. Maja one obowiązywać wstecznie, od stycznia. Jak się okazuje, odpowiedzialny za wprowadzenie reformy wiceminister finansów Artur Soboń na "Niskich Podatkach" straci.
Kto ma skorzystać na "Niskich Podatkach"?
- Wejdźmy na kalkulator, który udostępniliśmy na stronie internetowej Ministerstwa Finansów - do czego wszystkich zresztą zachęcam. Zaznaczamy, na jakiej umowie pracujemy - czy na umowie o pracę czy na umowie zlecenie. W ministerstwie mam umowę o pracę - powiedział "Faktowi" Artur Soboń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polski Ład odchodzi od głównych założeń. "Zyskuje klasa średnia"
Jak dodał, jego pensja w resorcie to ok. 18 tys. zł. - Nie korzystałem z ulgi dla klasy średniej, wpisuję swoje zarobki, które są na tyle wysokie, że w porównaniu do 2021 r. stracę 9 zł - wskazał wiceszef MF. Soboń zapewnia jednak, że reforma dla większości podatników będzie korzystna. W największym stopniu mają skorzystać osoby z najniższymi dochodami.
Podatki po nowemu. Wyliczenia
Jak pisze "Fakt", o tym, jak zmiany w podatkach odbiją się na naszych finansach możemy sprawdzić w rządowym kalkulatorze.
"Na razie kalkulator wylicza zmiany dla osób pracujących na umowę o pracę i na umowie zlecenie. Co ważne, uwzględnia ulgi – np. PIT-0 dla seniora, ulgę rodzinną lub wspólne rozliczenie dla samotnych rodziców. Wystarczy wpisać swoje wynagrodzenie" - wskazuje dziennik.
Kalkulator dostępny jest TUTAJ. Wkrótce podobne wyliczenia mają być możliwe również dla emerytów i przedsiębiorców.