Wielka przetwórnia upadła. Przynosi zyski, ma gigantyczne długi

Syndyk masy upadłościowej zdecydowała o podziale przedsiębiorstwa Kampol-Fruit na części. Po Nowym Roku każdy zakład będzie można kupić osobno. Firma wciąż przynosi zyski, ale odstraszają ją ogromne długi sięgające 250 mln zł - informuje "Fakt".

Wielka przetwórnia upadła. Przynosi zyski, ma gigantyczne długi (zdj. ilustracyjne)Wielka przetwórnia upadła. Przynosi zyski, ma gigantyczne długi (zdj. ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Getty Images | yanxin
Magda Żugier
oprac.  Magda Żugier
Dźwięk został wygenerowany automatycznie i może zawierać błędy

Syndyk masy upadłościowej, Agnieszka Biała, zdecydowała się na podział przedsiębiorstwa na części. Po Nowym Roku poszczególne zakłady będą oferowane osobno, co ma zwiększyć szanse na znalezienie inwestorów. Na razie nie było chętnych na zakup całej firmy.

Choć przetwórnia pozostaje rentowna – w ciągu siedmiu miesięcy 2025 r. wypracowała 7 mln zł zysku – problemem są ogromne zobowiązania. Zadłużenie spółki sięga około 250 mln zł i to właśnie ono skutecznie odstraszało dotychczas potencjalnych kupców.

Protest rolników i śledztwo prokuratury

Kryzys wokół firmy rozpoczął się w grudniu 2022 r., gdy przed zakładem w Rykach pojawili się rolnicy, którzy nie otrzymali zapłaty za dostarczone warzywa i owoce. Sprawa nabrała ogólnokrajowego rozgłosu i trafiła do resortu rolnictwa.

"Tak to zawsze wygląda". Ekspert przypomina żelazną zasadę na giełdzie

Ówczesny wicepremier Henryk Kowalczyk złożył zawiadomienie do prokuratury. Śledztwo doprowadziło do postawienia zarzutów prezesowi spółki Piotr F., który usłyszał 35 zarzutów dotyczących wyłudzenia blisko 10 mln zł - podaje "Fakt".

Prokuratura zarzuca mu celowe wprowadzanie rolników w błąd i ukrywanie rzeczywistej sytuacji finansowej przedsiębiorstwa. Grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Firma działa, pracownicy zostają

Mimo upadłości spółka nadal funkcjonuje i zatrudnia ponad 230 pracowników. Syndyk podkreśla, że ewentualny nowy właściciel nie przejmie historycznych długów przedsiębiorstwa, co ma być jednym z kluczowych argumentów w rozmowach z inwestorami.

Jak potwierdza Marek Zych, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie, postępowanie karne wobec byłego prezesa nadal trwa. Tymczasem przyszłość zakładów zależy od tego, czy podział firmy rzeczywiście okaże się skutecznym sposobem na znalezienie kupców.

Źródło: Fakt

Wybrane dla Ciebie
Upadła mleczarska potęga. Ziemia na sprzedaż
Upadła mleczarska potęga. Ziemia na sprzedaż
Tak przetacza się wieka wojna o surowce. Przeniosą całe miasto
Tak przetacza się wieka wojna o surowce. Przeniosą całe miasto
Ponad 24 mln zł kary na amerykańskie spółki. UOKiK uznał je za piramidy
Ponad 24 mln zł kary na amerykańskie spółki. UOKiK uznał je za piramidy
Eksport nawozów z Białorusi. Polska, Litwa i Łotwa jednym frontem
Eksport nawozów z Białorusi. Polska, Litwa i Łotwa jednym frontem
Nowe złoże w gazu w Polsce. Rusza wydobycie
Nowe złoże w gazu w Polsce. Rusza wydobycie
Opłata za smartfony. Eksperci: zapłacimy więcej. Rząd się broni
Opłata za smartfony. Eksperci: zapłacimy więcej. Rząd się broni
Górniczy protest pod ziemią. Motyka: będę rozmawiał z pracownikami
Górniczy protest pod ziemią. Motyka: będę rozmawiał z pracownikami
310 mln zł dla Zakładów Mechanicznych w Tarnowie. "Przechodzą na wyższą półkę"
310 mln zł dla Zakładów Mechanicznych w Tarnowie. "Przechodzą na wyższą półkę"
Chiny pobiły rekord świata. Rozpędzili pociąg do 700 km/h w 2 sekundy
Chiny pobiły rekord świata. Rozpędzili pociąg do 700 km/h w 2 sekundy
Sprowadzali sklejkę oraz listwy z Rosji i Białorusi. Grozi im 30 lat więzienia
Sprowadzali sklejkę oraz listwy z Rosji i Białorusi. Grozi im 30 lat więzienia
Potężna kara za wyciek danych. Gigant wypłaci użytkownikom odszkodowanie
Potężna kara za wyciek danych. Gigant wypłaci użytkownikom odszkodowanie
Nauczyciele, mundurówka, politycy. Tak wzrosną pensje dla budżetówki
Nauczyciele, mundurówka, politycy. Tak wzrosną pensje dla budżetówki