Ponad 24 mln zł kary na amerykańskie spółki. UOKiK uznał je za piramidy
Prezes UOKiK nałożył łącznie ponad 24 mln zł kary na spółki iGenius oraz International Markets Live za prowadzenie systemów promocyjnych typu piramida - poinformował urząd. Firmy deklarują działalność edukacyjną, ale w rzeczywistości prowadzą nielegalną działalność - dodał.
Jak podał UOKiK w komunikacie, prezes urzędu Tomasz Chróstny nałożył karę w wysokości ponad 14,6 mln zł na iGenius oraz blisko 9,5 mln zł na International Markets Live. Obie spółki są zarejestrowane w Stanach Zjednoczonych. W kwietniu urząd wystosował ostrzeżenia publiczne wobec obu podmiotów - podkreślił urząd.
Według UOKiK-u firmy te deklarują działalność edukacyjną, ale ich model funkcjonowania spełnia określoną w przepisach definicję zabronionych systemów promocyjnych typu piramida, w których uczestnicy wynagradzani są głównie za rekrutację kolejnych osób, a nie za sprzedaż produktów. Systemy te są zakazane na gruncie prawa polskiego oraz unijnego, niosą bowiem za sobą duże ryzyko strat finansowych dla konsumentów - zaznaczono.
Decyzje nieprawomocne
Decyzja wobec iGenius jest nieprawomocna, spółka może odwołać się od niej do sądu. Jak podał urząd, firma za pośrednictwem platformy internetowej oferuje szkolenia online z inwestowania przez internet. W zamian za jednorazową opłatę w wysokości od ok. 100 dol. do ok. 1500 dol. internauci otrzymują miesięczny dostęp do wybranych treści.
Jednocześnie są zachęcani, by dołączyć do programu partnerskiego promującego platformę, w którym po opłaceniu stałego abonamentu za dostęp do platformy, będą mogli otrzymać wynagrodzenie za rekrutowanie kolejnych członków. Wielu robiło to np. poprzez intensywne działania w mediach społecznościowych, zdaniem spółki niezgodnie z modelem biznesowym iGenius.
Piramidy
Według UOKiK-u w przekazach promotorów iGenius dominowała narracja, że dzięki platformie każdy może zostać milionerem i w mgnieniu oka zmienić swoje życie. Wyobraźnię nowych członków miały pobudzać zdjęcia epatujące bogactwem czy relacje z egzotycznych podróży.
To charakterystyczne dla systemów promocyjnych typu piramida, które kuszą członków atrakcyjnym wynagrodzeniem za rekrutację kolejnych osób oraz budowanie struktury sprzedażowej – zaznaczył urząd i dodał, że taką działalność potwierdziło postępowanie przeprowadzone przez UOKiK.
Decyzja wobec spółki International Markets Live (obecnie Iyovia) jest prawomocna - wskazał urząd. Dodał, że firma 23 maja zaniechała stosowania niedozwolonej praktyki. Wcześniej sprzedawała online cyfrowe produkty i usługi edukacyjne z zakresu rynków finansowych, kryptowalut oraz e-commerce w ramach miesięcznych dostępów do pakietów zwanych akademiami. W celu promocji swojej działalności firma prowadziła program partnerski. Aby do niego wejść, w momencie rejestracji należało zaakceptować warunki określone w umowie Niezależnego Przedsiębiorcy (Independent Business Owner, IBO), uiścić opłatę początkową oraz dokonywać comiesięcznych wpłat w tej samej wysokości. IBO otrzymywał prowizje w oparciu o skuteczną sprzedaż produktów i usług spółki dokonywaną osobiście lub przez partnerów, których zwerbował do struktury sprzedaży.
Postępowanie przeprowadzone przez UOKiK wykazało, że korzyści z udziału w programie były uzależnione przede wszystkim od wprowadzenia nowych członków, co świadczy o tym, że spółka prowadziła system promocyjny typu piramida - wskazał urząd.
"Mogłoby się wydawać, że projekty promocyjne typu piramida to relikt lat 90, jednak ich współczesne wersje zyskały w internecie nowe życie. Przybrały maski nowoczesności, profesjonalizmu i prestiżu. W miejsce obietnic cudownych inwestycji – promują dostęp do narzędzi tradingowych, algorytmów sztucznej inteligencji, szkoleń z inwestowania, kursów e-commerce czy pakietów edukacyjnych. Do tego współcześni »faraonowie biznesu« umiejętnie wykorzystują media społecznościowe oraz influencerów pokazujących na swoich kanałach rzekomo królewskie życie. Dlatego regularnie tropimy, demaskujemy i eliminujemy tego typu działalność. Jednak uwaga! Nic nie zastąpi konsumenckiej czujności i zdrowego rozsądku" – zaznaczył cytowany w komunikacie Prezes Urzędu Tomasz Chróstny.