Rząd szykuje kolejną rewolucję samorządom. Chodzi o ich pieniądze

Różne udziały w PIT i CIT dla różnych samorządów, dobrowolne odpisy podatników PIT na rzecz gmin, ograniczenie wpłat janosikowego – to, jak informuje w czwartek "Dziennik Gazeta Prawna", pomysły resortu finansów na reformę lokalnych budżetów.

Mateusz Morawiecki i Magdalena RzeczkowskaNowe pomysły dotyczące finansów samorządów przygotowało Ministerstwo Finansów. Na zdjęciu premier Mateusz Morawiecki i minister finansów Magdalena Rzeczkowska
Źródło zdjęć: © Flickr | KPRM

To główne wnioski z opracowania Ministerstwa Finansów pt. "Główne kierunki zmian w systemie finansowania jednostek samorządu terytorialnego", którego treść poznał "DGP".

Pieniądze dla samorządów. Oto co ma się zmienić

Jedna z ważniejszych propozycji, informuje dziennik, dotyczy wprowadzenia "dodatkowych, indywidualnych udziałów w PIT/CIT". Byłyby to wpływy ekstra, a nie zastępujące obecne procentowe udziały w tych dwóch podatkach. Resort chciałby też, by do samorządowych kas wpływała część z ryczałtowego PIT (dziś to wyłączny dochód budżetu państwa), choć MF nie precyzuje, na jakim poziomie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Samorządy pod presją rządu. Pomogą z węglem? "Jak zabraknie cukru, też będziemy sprzedawać?"

Jak informuje "DGP", miałby się też zmienić system wyrównawczy, dzięki któremu kasy samorządowe są uzupełniane przez budżet centralny. Propozycja MF mówi o tym, by uwzględniać z jednej strony dochody gmin, z drugiej zaś wydatki. Dziś system subwencyjny bierze pod uwagę uszczerbek w dochodach w powiązaniu z liczbą ludności.

Gazeta podaje, że kolejnym pomysłem są dobrowolne odpisy PIT na rzecz gmin. Analogiczne do 1 proc. na organizacje pozarządowe. W tym jednak przypadku podatnik będzie mógł odpisać do 10 proc. – pieniądze trafiałyby do innej gminy niż ta, w której on mieszka. Tyle że odpis byłby nie z puli PIT, która trafia do budżetu, ale z tej, która trafia do gminy.

"Ma to być odpowiedź na problem migracji ludności – pracujący w dużych miastach często mają domy i płacą podatki w miejscowościach okalających. Dla miast to oznacza mniejsze wpływy, jednocześnie zaś konieczność utrzymania infrastruktury, z której m.in. ci pracownicy korzystają" - wskazuje gazeta.

Zmiany w tzw. janosikowym

Korekty mają też zajść w systemie wpłat na janosikowe. Zgodnie z dziś obowiązującymi przepisami gmina, która przekazywała wpłatę uboższemu samorządowi, mogła mieć niższe dochody na głowę mieszkańca niż obdarowana miejscowość. Nowe propozycje mają takiej sytuacji zapobiegać.

System subwencyjny ma być uproszczony i odbiurokratyzowany – deklaruje Ministerstwo Finansów, tłumacząc intencje zmian.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"