Ulga termomodernizacyjna w PIT. Łatwo wpaść w pułapkę
Nawet 53 tys. zł można odliczyć za instalację fotowoltaiczną, docieplenie domu czy wymianę tzw. kopciucha. Jest jednak haczyk.
Ulga termomodernizacyjna jest chętnie wykorzystywana przez Polaków, którzy wzięli się za wymiany pieców, docieplanie domów albo zainwestowali w fotowoltaikę. Odliczyć można sporo. W sumie nawet 53 tys. zł - wskazuje "Rzeczpospolita".
Ale trzeba być uważnym, bo deklaracji podatkowej łatwo można popełnić błąd. Haczyk jest taki, że trzeba być właścicielem nieruchomości.
Dajesz 1000 zł, może odliczyć 2000 zł. Jest tylko jedna taka ulga podatkowa
Wydawać by się mogło, że to dość oczywiste, ale niekoniecznie. Dziennik opisuje przykład mężczyzny, który przekazał swój dom w darowiźnie synowi.
Wciąż w nim mieszkał na podstawie tzw. dożywotniej nieodpłatnej służebności osobistej. Zainwestował on prawie 20 tys. zł w instalację fotowoltaiczną, wziął fakturę na siebie i chciał odliczyć. Nie mógł. Musiał korygować PIT.
Drugi haczyk to formalnie zakończona budowa. Musi zostać ona potwierdzona zawiadomieniem do organu nadzoru budowlanego o zakończeniu budowy, który wyda decyzję o pozwoleniu na użytkowanie.
Jeśli nie dopełni się procedury, budowa nie będzie formalnie ukończona, a w wówczas ulga się nie należy - wskazuje "Rz". Będzie trzeba zwracać.