Rząd Niemiec odrzucił krytykę Europy zawartą w strategii USA. "Te dni już minęły"
Rząd Niemiec odrzucił w poniedziałek krytykę Europy ze strony USA, zawartą w nowej amerykańskiej strategii bezpieczeństwa. Postrzegamy Rosję jako zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa - powiedział rzecznik rządu na konferencji prasowej w Berlinie.
Rzecznik podkreślił też, że Europa musi jak najszybciej zadbać o własne bezpieczeństwo.
W nowej strategii bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych podkreślono, że polityka USA w sprawie Europy powinna traktować jako priorytet m.in. powrót do stabilności strategicznej w relacjach z Rosją, umożliwienie Europie wzięcia odpowiedzialności za własną obronę i zapobieganie dalszemu rozszerzaniu NATO.
Demograficzna bomba uderzy w ceny mieszkań? Analityk nie ma wątpliwości
Dni, kiedy Stany Zjednoczone podtrzymywały cały porządek światowy jak Atlas, już minęły - ogłoszono w dokumencie, zapowiadając przeniesienie odpowiedzialności za bezpieczeństwo w poszczególnych regionach na sojuszników USA.
W dokumencie mowa jest też o odrzuceniu "niefortunnej koncepcji globalnej dominacji" USA przy równoczesnym zapewnieniu "równowagi sił", by żadne inne mocarstwo nie osiągnęło pozycji dominującej. Dotyczy to również Europy, która w dokumencie jest mocno krytykowana.