Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rekord wpisów. Polaków skusiła zapowiadana rewolucja w ZUS?

15
Podziel się:
Rekord wpisów. Polaków skusiła zapowiadana rewolucja w ZUS?
(mavo, Shutterstock)

W marcu rynek mikrofirm zasiliła rekordowa liczba nowych wpisów przekraczająca 27 tys., co oznacza wynik grubo ponad średnią. W sumie mamy obecnie 2,962 mln zarejestrowanych w REGON jednoosobowych działalności gospodarczych. Możliwe, że nowe firmy kusi zapowiadana rewolucja w opłacaniu składek ZUS.
Jak czytamy w raporcie "Tax Care", mimo dużej ilości zmian wprowadzanych w przepisach gospodarczych, chęć do pracy "na swoim" rośnie.

Czy rekordowa na przełomie 3 lat liczba jednoosobowych, nowo zarejestrowanych firm w rejestrze REGON w marcu, jest wynikiem zapowiadanej redukcji obciążenia przedsiębiorcy składkami ZUS?

Obecnie mali przedsiębiorcy przy przychodach do 5 tys. zł płacą jednolitą, minimalną składkę na ZUS w wysokości 1172,56 zł. Jakie zmiany zapowiada resort?

Drobny przedsiębiorca nie tylko przez pierwsze pół roku życia firmy ma być zwolniony z obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, ale także będzie mógł potem opłacać składki liczone od nowej, niższej podstawy niż dotychczas - pod warunkiem, że jego miesięczny zarobek nie przekroczy 5 tys. zł.

Ponad ćwierć miliona firm skorzystałoby z nowego ZUS

Na koniec marca liczba jednoosobowych działalności gospodarczych wyniosła 2,962 mln - wynika z rejestru REGON. Biorąc pod uwagę wyniki z ostatnich 12 miesięcy, w jednym miesiącu przybywa średnio 23,4 tys. nowych firm. W skali roku daje to sporo ponad 250 tys. nowo rejestrowanych działalności, co oznacza, że projektowane zmiany mogłyby ułatwić stawianie pierwszych kroków ponad ćwierci miliona świeżo upieczonych przedsiębiorców.

Zgodnie z projektem od każdych zarobionych 200 zł przedsiębiorca będzie opłacać 32 zł do ZUS. I tak aż do zarobku 5 tys. zł za miesiąc, z tym, że progi będą co roku aktualizowane. Na zmianie podstawy wymiaru składek mają skorzystać jedynie właściciele najmniejszych firm, których roczny prognozowany przychód nie przekracza 30-krotności minimalnej pensji, czyli aktualnie średnio 5 tys. zł na miesiąc. Podstawą takiej konstrukcji są własne szacunki resortu finansów, z których wynika, że w 2015 r. mała firma na składki ZUS i FP wydała aż 41 procent swojego przychodu. Jednocześnie, jak podkreśla MF, na zmianach nie straci nikt, bo projekt nie zmienia dotychczasowych zasad "małego ZUS-u".

Rekordowy początek roku

W marcu w rejestrze REGON zarejestrowano przeszło 27 tys. nowych jednoosobowych firm. To 4 tys. ponad utrzymującą się od 2015 r. normę, a także więcej o 200 nowych firm dziennie niż w lutym i więcej o 130 nowych firm dziennie niż w marcu 2016 r. i w marcu 2015 r. - wynika z szacunków Tax Care.

Ogólna liczba jednoosobowych firm urosła od początku roku o 3 tys., natomiast w porównaniu do marca 2016 r. mamy i 12 tys. firm mniej. Kryć się za tym musi spora liczba wykreślonych działalności i faktycznie, na koniec stycznia br. z rejestru wykreślono 34 tys. wpisów. Warto jednak zaznaczyć, że w kolejnych miesiącach wykreśleń było już o kilkanaście tysięcy mniej - przykładowo 21,4 tys. w marcu br. Wydaje się zatem, że styczniowy wynik należy do tych wyników, które odnotowuje się kilka razy do roku, często na przełomie roku. Nierzadko świadczą one nie tyle o bieżących kłopotach przedsiębiorców zniechęconych do pracy "na własny rachunek" (co potwierdza rekord nowych wpisów), co o np. decyzjach noworocznych.

Katarzyna Miazek, Tax Care

działalność gospodarcza
wiadomości
podatki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(15)
Tirówka
7 lat temu
A co to za microfirma 5000 zł... To żenujące że w Polsce tak mało się zarabia. Niby jest ale pieniędzy zawsze brakuje. Dlaczego musimy żyć na progu ubustwa. 5000 zł to więcej niż śmieszne.
1
7 lat temu
Z tego co mi wiadomo Ukraińcy mogą zakładać 1 osobowe firmy, a dzięki temu zyskują normalną osobowość prawną co ułatwia życie obu stronom - pracodawcy i pracownikowi. Pracodawca cieszy się że nie musi płacić składek, a nasz nowo zatrudniony łatwo dostanie pracę.
Myślący
7 lat temu
" I tak aż do zarobku 5 tys. zł za miesiąc" - nie zarobku tylko przychodu. A przychód to zarówno to co wydaliśmy (w uproszczeniu ujmując) jak i to co zarobiliśmy. Przykładowo kupiłem coś za 1000zł, sprzedałem za 1100zł. Zarobiłem 100zł, ale przychód to 1100zł.
Wanda
7 lat temu
trudno zrozumieć radosć z nowo powstająch firm sam za siebie, przecież to obchodzenie oskładkowania wszelkich umów cywilnych , które to z radością rozpowiada Pani Prezes ZUS.Wszyscy zapominają , że obowiązuje w Polsce system zdefiniowanej składki, a nie świadczeń. Jaka to radość wstąpiła w autora artykułu, że ciężko chory nowy biznesmen z ustawowo obnizoną składeczką nie będzie mógł z bardzo niskiego zasiłeczku chorobowego wykupić lekarstw. Chyba, że zakładamy, że nikt nie choruje ,nie starzeje się i nie umiera zostawiając rodzine bez pieniedzy. Ale wtedy po co są te ubezpieczenia społeczne. Nic nie chcemy i nic nie płaćmy. To ma sens.
Tomasz.
7 lat temu
Trzeba dużo baranków by biznes PKB się kręcił. ZUS i US nikogo nie oszczędza. Nowi kapitaliści dotkliwie się o tym przekonują jak muszą zamknąć firmę.