"Skutkiem tej interpelacji było określenie posłów "Znaku" mianem 'resztówki reakcji' " - wspomina Tadeusz Mazowiecki.
Płomienne przemówienie w obronie demokracji wygłosił 10 kwietnia poseł "Znaku", pisarz Jerzy Zawieyski. Domagał się dialogu władz ze społeczeństwem i poszanowania odmienności narodowościowej." Było to odważne wystąpienie, skierowane wprost do ówczesnego pierwszego sekretarza partii Władysława Gomułki" -ocenia były poseł i senator Andrzej Wielowieyjski. Jak wspomina Wielowieyski, "Gomułka odpowiadał Zawieyskiemu i ochrzaniał go ze wszystkich sił".
Po demonstracyjnym wystąpieniu w Sejmie, kiedy Jerzy Zawieyski zrzekł się funkcji w Radzie Państwa, był zwalczany przez władze.
W październiku ubiegłego roku roku grupa intelektualistów i artystów zwróciła się do prezydenta z apelem o pośmiertne odznaczenie Jerzego Zawieyskiego Orderem Orła Białego. Sygnatariusze uznali, że powinien zostać uhonorowany za odważne słowa w obronie wartości demokratycznych w czasach, gdy wystąpienie przeciwko władzy z trybuny Sejmowej było czymś niesłychanym