Max fajnie by było gdyby złoto oderwało się od edka (byłby to rynek bez istotnego powiązania z dolarem, czyli przeżyjmy to jeszcze raz=> rośnie dolar i rośnie złoto jak rok temu ;) ), ale wydaje mi się że "próbka" czasowa jest za krótka żeby to stwierdzić. Tak na szybko wrzuciłem sobie do excela ceny zmaknięcia złota spot i edka i wyszedł mi taki wykres korelacji "kroczącej 10 dniowej"
http://img692.imageshack.us/img692/4974/korelacjausdxau.jpg
No i logicznie rzecz biorąc słaby dolar = drogie złoto, mocny dolar = tanie złoto....
Sam mam jeszcze 8% w ML5 i ML6, czekam teraz na falę korekcyjną żeby wyjść, no chyba że edek zaneguje ostatni spadek wtedy powiększę pozycję na złocie. Pozdrawiam.

max szkoda czasu na takie głupoty,o ile z Twoich sugestii wielu skorzystało, o tyle chyba nikt nie skrzystał z prognoz "wszystkowiedzącego po czasie" innego

Niech się wybije, zacznie się coś wreszcie znowu dziać, bo to obecne huśtanie zaczyna mnie przyprawiać już o torsje. Jeszcze mi Nikkei zwiał z powodów ode mnie niezależnych, można rzec :(

Mówią że nie RGR nie bywa piękną, regularną formacją....

http://img526.imageshack.us/img526/1313/wig20240rgr.png

Chyba że za głowę uznamy poziom z 3 grudnia, pierwsze ramię z 21 października a teraz będzie budowane drugie ramię do poziomu ok. 2,76

Zgodnie z Magazine Cover Indicator czeka nas zwałka, bo niedawno na okładce Time był Benek jako człowiek roku. :)))
http://www.allbusiness.com/specialty-businesses/367410-1.html

czyli strzału w górę :)

Ja się też dołączam do świątecznego nastroju i życzę wszystkim aktywnym i mniej aktywnym uczestnikom tego forum wszystkiego najlepszego, zdrowych spokojnych i radosnych Świąt spędzonych w gronie najbliższych, a także nieograniczonych zysków i jak najmniejszych strat w tym nadchodzącym roku 2010. Oby hossa była z nami jak najdłużej.