w poniedziałek może być dobra:]

o Hygienikę spytaj Barakudę, on zna niuanse, a Fasing od 26 do ponad 33 sporo urósł, dziś jest sesja mocno spadkowa zatem trzeba oddać to co wzrosło, noc chyba, że ktoś się akurat zainteresuje daną spółką i wyłoży gotówkę czy też posiłkując się kredytem dokupi pakiet
a Fasing rósł rano, tam mamy relatywnie nieduże obroty i musimy się liczyć, że jak mamy dużo to trudniej sprzedać i jakl są wzrosty czy spadki to ich zakres przekroczy znacznie to co zazwyczaj widzimy na spółkach Wigu 20

jaka piękna tragedia (Kabaret Moralnego Niepokoju)
a ja się na to ze słowackim Warrenem zsolidaryzowałem i popijam Bażanta do obiadu, nie byle jakiego ale złotego, szkoda, że tak kosztuje jakby to złotko rzeczywiście było ze sprasowanego złota jak w Goldwasser

niektóre spółki Ci się zaczerwieniają, a czerwone czy na giełdzie czy w życiu nie wróży najlepiej

ale wpisałeś pod moim, zatem przyłóż się bardziej na przyszłość

prognozy wydają na rok, ale nie wykluczam, że ten pułap osiągną, choćby chwilowo

tak na moje oko za okularem to Próchnik i Fasing dadzą zaróbić i to może nawet sporo, ale tamte dwie niekoniecznie
życzę inwestycyjnego powodzenia