Dziwny ten kraj. Żeby na stronie zajmującej się finansami najważniejszą wiadomością był wybór prezesa PZPN. A co mnie to obchodzi. Tak jakby miało to coś zmienić.

Niedługo indeksy amerykańskie ustanowią rekordy wszech czasów po czym nastąpi potężny spadek jak w 2007 i 2008r. Europa oczywiście podąży za Ameryką. Prawdopodobnie zbiegnie się to z pogorszeniem nastrojów w Grecji, Hiszpanii a może jeszcze Włoch.

Pisze Pan że polskiej giełdzie ciążą słabe dane dotyczące gospodarki. A od kiedy to giełda kieruje się stanem naszej gospodarki. Gdyby tak było to WIG 20 powinien być na poziomie przynajmniej 6000. Myślę że WIG20 zapowiada od jutra ostre spadki na całym świecie.

Gdy polska giełda jest niżej niż giełdy zachodnie to zwykle zapowiada to spadki.

Przez wiele lat ludzie (państwa) żyli na kredyt. Ale przyszedł czas spłaty tych kredytów. Dopóki rządy państw swoich deficytów budżetowych nie zamienią na nadwyżki budżetowe i tym samym nie zaczną spłacać długów to będzie coraz gorzej. Tworzenie funduszy ratunkowych przez MFW może tylko w czasie odsunąć katastrofę ale jej nie zapobiegnie. Bo to wygląda tak że na spłatę kredytu zaciąga się nowy kredyt zwiększając obciążenie. A kto jutro udźwignie większe obciążenie skoro dziś to mniejsze obciążenie jest nie do udźwignięcia.

Jestem za. Czy ktoś jeszcze.

Tu nie masz racji. Polak nigdy z własnej woli nie odłoży na emeryturę z dwóch powodów:
1. Nie odłoży bo nie ma z czego,
2. Nawet jak zacznie coś odkładać to przed emeryturą będzie miał kilka ważniejszych wydatków i spożytkuje te pieniądze.