sarralady
/ 62.21.89.* / 2010-01-29 22:47
hej, czy potraficie pomóc w sprawie sprzed paru miesięcy (jej opis poniżej)??:
Witam, proszę was o porady w poniższej sprawie. A sprawa wygląda tak: syn skończył studia 2 lata temu w dużym mieście. Teraz wrocił do rodziców na wieś. Chłopak zawsze miał jakieś problemy ze sobą, zawsze stwarzał dużo problemów swoim rodzicom i teraz też. Zaczął codziennie wracać do domu pijany, zadaje się z chłopakami bez szkoły ze wsi, awanturuje się z rodzicami, męczy ich psychicznie, nie da się z nim porozmwiać, kiedyś nawet zdemolował mieszkanie i zabrała go policja. Rodzice rozpaczali. Jego rodzice nie wiedzą co robić, nie mają już sił ani wieku na takie męczarnie. On już z 4 miesiące tak w domu siedzi na tej wsi. Od niedawna ma pracę za marne grosze na część etatu. Problem polega na tym, że jako dziewczyna bliska tej rodzinie chcialabym im pomóc. Często widzę się z jego rodzicami, i jestem zagłębiona w sprawę. Razem szukamy rozwiązania. A problem polega na tym, żeby ich syn się wyprowadził, wrócił do dużego miasta i zycia sobie i rodzicom nie marnował. Oni już nie mają zdrowia, na którym podupadają. Chodzi teraz o to, jak doprowadzić ich syna do wyprowadzki? Mieszkanie jest rodziców, ale problem w tym, że on tam jest zameldowany na stały pobyt, więc próby wymeldowania chyba spełzną na niczym?? jak można tę sprawę rozegrać? jakie są opcje eksmisji, itp? policja, sądy, co może pomóc?