bebe
/ 2007-11-19 00:17
/
portfel
/
Forumowicz z doświadczeniem
ciekawy żart...bo niby dlaczego nie...
ale nie o tym....
trochę podczytałam....nie daleko...sprawa tylko .....akurat....dotyczyła "naszego warrena....
wiecie....
mam bardzo ciepłe uczucia co do łaknięcia prozy życia......tak po prostu jest...
a, ..........czy wygramy......czy mamy partnerkę/ra..........tylko sytuacje nam pokażą...
doswiadczenia powodują jedynie.., że możemy być czujni, bądź przeświadczeni o złym, bądx przeświadczeni o stracie, bądź doświadczeni o wygranej z uczuć...albo też o pokonywaniu....i wygranej...- jakby nie pisać w płaszcayźnie finansów...jesteśmy w grze.....
w płaszczyźnie uczuć.../a co to jest..?/.....................czego chcesz...?
artyści wiedzą............dar boży.........i twórczość........a co z tym zrobisz..?....?...?....?
jak się w tym znajdziesz......? życzę...............!.........toż to życie........a tchnienie....kto dał...? !!!!!!!.......
piszę jak zawsze...od - ot....swoich myśli..................prawda, że mogę...
kto zapyta....?....- myślę ,...... że odpowiem.....
i ostatni raz wyjaśnię..."kropeczki" między okręśleniami - to sposób fonetycznego wyrażenia intonacji....mówienia...- mój sposób wyrażenia swoich intonacji...głosu....
i wydaje mi się, że dzięki tej możliwości, zaakceptownej pezez Wielu..świadczy o tym, że naprawde można....- internotowo-.....wyrazić swój sposób intonacji , argumentów, myśli...itd..
bynajmniej ja...i owszem..dziękuję innym,,....łatwiej mi się zrozumieć.....ot---
wtedy moge internetowo----bez muzy-../choć i tak...w ten sposób myśleć...-/..........powiedzieć tak..... - jakbym słyszała bluesa...fonetycznie : blusa....ok..?
jednym...już teraz określeniem....powiem.......
internetowo....... : "SŁYSZĘ"....intonację......................- i ........ basta......