telebezsens
/ 88.220.143.* / 2008-01-30 10:31
Dokładnie - popieram.
To jest jedna wielka banda złodziei!!!!
Ja w najbliższym czasie mam zostać telepracownikiem.
Pytam: Dlaczego w ogóle ekwiwalent jest opodatkowany, skoro sam użytkownik już płaci podatek regulując swoje rachunki???
Pytam: Dlaczego (o czym tu nie pisze) dodatkowo chcą go obciążyć składkami ZUS i co ma w tym przypadku, za przeproszeniem, "piernik do wiatraka"???
Pytam: Dlaczego polski rząd jest tak obłudny - robią pokazówkę, jak to strasznie są "do przodu" z telepracą, a w rezultacie chcą po prostu jak najwięcej na tym skorzystać.
Pytam: Dlaczego nie można skorzystać z ulgi - to jest bez sensu. Skoro ktoś ma internet w domu, a dodatkowo wykorzystuje go do pracy, której miejscem jest jego dom, to dlaczego nie może skorzystać z ulgi (pracodawca może np. zwracać część kosztów)???
Wychodzi na to, że "KTOŚ" zyskuje potrójnie: ja płacąc za internet muszę zapłacić podatek, potem mój pracodawca płacąc mi za internet musi zapłacić podatek, a na końcu ja nie mogę skorzystać z ulgi - no i KTO tu zyskuje???