Forum Forum podatkoweVAT

Nie ma szans na proste prawo

Nie ma szans na proste prawo

Catbert / .* / 2005-04-12 12:39
Komentarze do wiadomości: Nie ma szans na proste prawo.
Wyświetlaj:
wojtas / .* / 2005-06-08 15:42
Mam od 8 miesięcy Merceedesa Vito. Kupiłem nowego w leasingu w ratach na 3 lata. Niedawno dostałem pismo od mojego leasingodawcy.Poinformowano mnie, że jeśli do 15 czerwca nie zdobędę dodatkowego zaświadczenia ze Stacji Kontroli Pojazdów o tym, że mój samochód jest samochodem ciężarowym, nie będę mógł odprowadzać VAT'u od rat leasingowych. Gwoli wyjaśnienia powiem, że samochód jest własnością firmy i ma wpisane w dowodzie rejestracyjnym: samochód ciężarowy. Takie zaświadczenie miałbym przedłożyć jeszcze w Urzędzie Skarbowym. Dziś byłem w SKP i człowiek niezbyt miły poinformował mnie, że takie zaświadczenia będzie mógł wystawiać od 22 sierpnia. Czy ktoś może wie o co chodzi?
for / .* / 2005-05-20 07:00
Mam samochód Renaut traffic z 2 rzędami siedzeń oładowności 1265 kg z przegradą za 2 siedzeniami, kubatura przedziału towarowego to ponad 5 m3 jednak stanowi on mniej niż 50% długości mierzonej wg nowego prawa, czy moge odliczać vat od paliwa ( moze jest zaliczony jako Van?) czy muszę kupić 2 os. seiczento lub wyjąc siedzenia z tyłu?
miłosnik golfa / .* / 2005-05-18 14:45
Chciałbym zapytać Pana Nenemana co powie na problem odliczania Vatu jak przyjdzie do Urzędu Skarbowego klient mający np. luksusowe auto osobowe za np. 200 000zł które to auto będzie miało z tyłu wykrojoną "otwartą przestrzeń ładunkową" w której poza kijami golfowymi nic więcej się nie zmieści. Takie auta już są w trakcie wykonywania stosownych "otwartych przestrzeni "Co Pan na to Panie Ministrze.Jeśli Pan powie że nie będzie można odliczyć całkowicie Vatu od takiego pojazdu proszę to prawnie uzasadnić
sprzedawca aut dostawczych / .* / 2005-04-26 16:25
Pan Minister jednak nie zna się na samochodach. W zasadzie nie ma pojazdów z dwoma rzędami siedzeń i dłuższą częścią ładunkową od pasażerskiej. To 50% jest fikcją, gdyż można je osiągnąć w pojazdach o długości całkowitej powyżej 6 m. Wypadają wszystkie cenione średnie pojazdy dostawcze. Zapytajcie go jeszcze jak rozumie VI Dyrektywę, która wprost zakazuje wydłużania listy towarów, od których prowadzący działalność nie może odliczyć VAT. Zapytajcie go też co ma do powiedzenia tym, którzy kupili w ostatnim roku pojazdy zgodne z wzorem Lisaka i teraz tracą prawo do VAT od paliwa.
mir / .* / 2005-04-22 08:19
zlikwidować CIT i PITwprpowadzić powszechny WATdość karmienia darmozjadów kto za proszę o wpis
mir / .* / 2005-04-22 08:10
dlaczego się wciaż godzimy na taki stan rzeczyczas skończyć s tskimi palantami
MSZ / .* / 2005-04-21 22:57
I zdziwienie "...dlaczego tak spada srzedaż nowych samochodów..". Hmm.. szkoda słów.
Marek / .* / 2005-04-19 17:45
Nieporozumieniem jest to, że można odliczać podatki tylko od samochodu ciężarowego. Moja firma 90% obrotu osiąga sprzedając usługi. Czy "dowóz" usługi nie jest przypadkiem także elementem produkującym podatki (VAT, dochodowy itd...)
EkonoMinstral / .* / 2005-04-18 14:33
Prawo musi być nieczytelne i niejednoznaczne. Obywatel będzie zawsze czuł się winny! Do urzędu będzie się wczołgiwał pokornie aby nie rozdrażnić urzędnika.
pejot / .* / 2005-04-17 08:38
Rada dla pana Ministra: Proszę przejść się po Urzędach Skarbowych w Warszawie i poprosić urzędników skarbowych o interpretację przepisów. Jestem gotów założyć się z panem Ministrem, że nie uzyska dwóch jednakowych interpretacji natomiast na pewno uzyska dwie sprzeczne interpretacje. Polecam również lekturę interpretacji Urzędów Skarbowych na stronie www Ministerstwa Finansów. Na przykład dotyczących kwoty zwalniającej z VAT w roku 2003 i 2004. Urząd Warszawa Wola podaje inną niż Urząd Warszawa Praga. Zapis podobno jest jednoznaczny. Pozdrawiam pana Ministra i życzę mu aby dalej był tak zadowolony z siebie jak dotychczas. Ja, obywatel Polski uważam, że ustawa o VAT jest gniotem i tego wprowadzonym w sposób urągający wszelkim zasadom państwa prawa.
pliszkin / .* / 2005-04-16 22:35
Miałem Pontiaca TransSporta. Jak były fotele, to wchodziło 7 osób, a przestrzeni bagazowej było może ze 20 cm. Jak wyjąłem fotele zostawiajac tylko 2 (5 min roboty) to można by było łózko wstawić, gdyby nie głupi przepis, który nakazał mi "zamontowanie kratki na stałe za ostatnim rzędem siedzeń", czyli w tylnych drzwiach de facto, co wykluczyło możliwość załadowanie czegokolwiek tylnymi drzwiami (poza wedką może, ale tylko bez kołowrotka, albo rurki jakieś, byle nie za grube). Gratulacje dla panów wyłączajacych możliwość stosowania samochodów uniwersalnych w małych firmach, które takich rozwiązań potrzebują majac mozliwość korzystania z bodaj części przywilejów. Jak macie tak dalej mysleć o rodzimej małej przedsiębiorczości, to nam lepiej dajcie spokój, bo rozwalicie wszystko do reszty...
() / .* / 2005-04-16 22:48
Przecież im o to chodzi. Dlatego wprowadzają różne utrudnienia.
Marek / .* / 2005-04-16 20:00
Faktem jest, że budzet musi sie jakos zamknąć. Faktem jest że jakby tak mozna było kupować samochód za cene netto to każdy z dorosłych miałby założoną firmę. Czy to dobre czy złe ? Moim zdaniem niezłe, kreatywność obywateli by wzrosła, jeżeli by podatku nie płacili (strata) to płaciliby przynjamniej składke zdrowotną ( jest obowiązkowa) a ta po kilku latach wynosiłaby co najmniej równowartość odliczonego vat. Gdzie logika i sens ? Pozostaje jednao stwierdzenie, wielce to głupie rozwiązanie zakazujące odliczać vat od samochodu służącego do działalności gospodarczej. Moim zdaniem to działanie na szkodę własnego kraju. Krótkowzroczność.
ET / .* / 2005-04-13 21:06
Panie Minostrze, tworzone przez Was prawo jest takie PROSTE, że na jedno pytanie przesłane do 10 różnych urzędów skarbowych na terenie Polski otrzymamy 8 róznych odpowiedzi. Podobnie NSA, w zależności od wijewództwa wydaje różne wyroki ( interpretacje przepisów) przy tym samym stanie prawnym.Prawo- w tym podatkowe- powinno być jak dekalog, jasne i zrozumiałe dla wszystkich.Problemy z interpretacją mają fachowcy, a zwykły śmiertelnik nie ma żadnych szans na zrozumienie "co autor miał na myśli".Dlatego każda kontrola prowadzona przes służby skarbowe kończy się sprawą karną, a nie dlatego, że podatnicy są nieuczciwi.Na dodatek przepisy zmieniają sie kilka razy w roku, a Trybunał Konstytucyjny już niedługo będzie zajmował się tylko sprawami związanymi z przepisami podatkowymi.Dziwnym trafem "twórcy" przepisów podatkowych po zakonczeniu kariery w Ministerstwie Finansów robią kariery (FINANSOWE)zajmując sie doradztwem podatkowym. Jak Pan to wytłumaczy?
złosliwy / .* / 2005-04-13 10:08
Mądrość i wiedzę najłatwiej określić na podstawie umiejętności prostego opisu skomplikowanych spraw. I w zasadzie innego komentarza szkoda pisać. Można jedynie pytać, czy stan naszego prawa wynika z głupoty, czy świadomego tworzenia " mętnej wody"
~prawnik / .* / 2005-04-13 09:49
Jestem prawnikiem i to co się dzieje z polskim prawem już mnie nie dziwi, ale ogromnie przeraża! Jak można tworzyć taie "potworki" legislacyjne (nawet w interesie optymalizacji przychodów budżetowych)? Bezustanna walka o każdy grosz podatnika? Tak, może i to ma sens, ale zupełnie mija się z celem i zasadą praworządnego państwa obecny proces legislacyjny, jego zasady oraz dobór ludzi, którzy stanowią o jego przebiegu. Stan ich wiedzy, chociażby co do podstawowych zasad dobrej legislacji (które sami ustanowili - vide: stosowne rozporządzenie dot. zasad techniki prawodawczej).Bez komentarza, naprawdę jest źle i dążmy do tego, aby profesjonalni doradcy się w tym połapali (bo co do "normalnych" ludzi nie mam wątpliwości, już dawno nie mogą sobie poradzić).I to jest przykre Pani Ministrze! NIE MA DLA TEGO ŻADNEGO USPRAWIEDLIWIENIA! Więcej profesjonalizmu w pełnieniu funkcji publicznej ...
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy